Rusza remont na odcinku A1. Gdzie pojawią się utrudnienia?
Kierowcy, którzy korzystają z autostrady A1, od dziś powinni być przygotowani na utrudnienia spowodowane pracami remontowymi rozpoczynającymi się na jednym z odcinków. To jednak nie koniec, ponieważ na przyszły tydzień zaplanowane jest rozpoczęcie kolejnego remontu na tej trasie. Jak długo potrwają prace?
Zgodnie z zapowiedziami spółki AmberOne od dziś ruszają prace na 7-kilometrowym odcinku autostrady A1 w kierunku Łodzi, w rejonie MOP Kleszczewko. Ze względu na prowadzone prace przejazd w kierunku stolicy województwa łódzkiego odbywać się będzie tylko jednym pasem. Ponadto wspomniane miejsce obsługi podróżnych będzie niedostępne dla ciężarówek i autobusów.
To jednak nie koniec utrudnień, na które w najbliższym czasie muszą być przygotowani podróżujący tą trasą. Za tydzień rozpocząć się ma również remont jezdni na prowadzącym w kierunku Gdańska 6-kilometrowym odcinku w rejonie węzła Swarożyn. Ruch w kierunku Trójmiasta ma odbywać się jednym pasem. Dodatkowo na wspomnianym węźle pojazdy zmierzające w stronę stolicy województwa pomorskiego nie będą mogły zarówno wjechać na A1, jak i niej zjechać.
Ze względu na remonty na odcinkach obowiązywać będzie ograniczenie prędkości do 80 km/h. Spółka zaznaczyła, że prace zostały zaplanowane tak, by nie wpływać w znaczący sposób na płynność ruchu, a jednocześnie zapewniać bezpieczeństwo podróżującym i remontującym trasę pracownikom. Firma informuje, że prace remontowe mają potrwać około ośmiu tygodni. Termin ich zakończenia zależy jednak od panujących warunków atmosferycznych.
Przypomnijmy, że wraz z początkiem lipca kierowcy zwolnieni zostali z opłat na płatnych odcinkach tych fragmentów autostrad, którymi zarządza Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad.
Chodzi tutaj o dwa odcinki:
- A2 Stryków - Konin
- A4 Wrocław - Sośnica
Dodatkowo w wakacje kierowcy mogli za darmo przejechać zarządzanym przez prywatną spółkę odcinkiem autostrady A1 (fragment Rusocin - Nowa Wieś). W tym przypadku wprowadzono jednak pewne ograniczenia. Bramki były otwarte tylko w weekendy od godziny 12:00 w piątek do godziny 12:00 w poniedziałek.
Od 4 września od godziny 12:00 odcinek ten stał się całkowicie bezpłatny dla kierowców samochodów i motocykli. Są jednak pewne ograniczenia. Warto pamiętać, że z przejazdu bez opłat nie mogą skorzystać kierowcy pojazdów samochodowych o dwóch osiach, z których co najmniej jedna wyposażona jest w koło bliźniacze. Ponadto za darmo nie przejadą również kierowcy pojazdów samochodowych o dwóch osiach z przyczepami. To jednak nie wszystko, ponieważ również ci kierowcy, których obejmują warunki bezpłatnego przejazdu, muszą pamiętać o ważnej kwestii.
GDDKiA podkreśla, że bez opłat będziemy mogli przejechać jedynie na podstawie tzw. biletu zerowego. W praktyce oznacza to, że kierowca, który podjeżdża do bramek, ciągle musi pobrać bilet i wręczyć go inkasentowi na zjeździe. Dopiero wtedy szlaban zostanie otwarty, a my będziemy mogli kontynuować trasę. W przypadku osób, które zarejestrowane są w systemie AmberGO kierowcy podjeżdżają pod szlaban na zjeździe i po zapaleniu się zielonej lampki mogą kontynuować podróż.