Budowa autostrad

Kierowcy znów będą płacić za przejazd. Przykre zmiany od nowego roku

Wielu polskich kierowców zdążyło się już przyzwyczaić do bezpłatnego przejazdu autostradą A1 na odcinku z Gdańska do Torunia. Niestety wszystko wskazuje na to, że od nowego roku umowa zawarta pomiędzy właścicielem drogi, a Ministerstwem Infrastruktury zostanie zakończona. To jak można się spodziewać oznacza powrót do naliczania opłat.

Państwowe autostrady bezpłatne dla kierowców

W ramach tegorocznych obietnic przedwyborczych, politycy byłej już partii rządzącej doprowadzili do zniesienia opłat za korzystanie z niektórych odcinków polskich autostrad. Zgodnie z ustawą wdrożona 1 lipca br. - przejazd autostradą A2 (Stryków - Konin) oraz autostradą A4 (Wrocław - Sośnica) stał się całkowicie darmowy dla kierowców motocykli i pojazdów o dopuszczalnej masie do 3,5 tony.

Niedługo później były już premier Mateusz Morawiecki poinformował, że od początku września zniesione zostaną opłaty za przejazd autostradą bursztynową A1 na odcinku Gdańsk-Toruń. Jak jednak szybko zauważyli co bardziej dociekliwi - z treści rozporządzenia jasno wynikało, że stwierdzenie o rzekomych "bezpłatnych przejazdach" jest mocnym nadużyciem.

Reklama

Autostrada A1 nigdy nie była do końca "darmowa"

W rzeczywistości licząc na większe poparcie w nadchodzących wyborach, rząd Prawa i Sprawiedliwości zapłacił odgórnie spółce AmberOne za tymczasowe korzystanie z drogi przez kierowców samochodów osobowych. W tym celu wykorzystano pieniądze z budżetu, a więc za "darmowe przejazdy" zapłaciliśmy wszyscy. Co więcej, wszystko wskazywało na to, że zawieszenie poboru opłat na autostradzie A1 ma być zaledwie tymczasowe i jak się właśnie okazuje - "czas" ten powoli nadchodzi.

Opłaty na autostradzie A1 powrócą od stycznia 2024

Jak wynika z komunikatu opublikowanego na stronie internetowej spółki zarządzającej autostradą A1 -  pobór opłat może powrócić już od 1 stycznia 2024 roku. W treści wpisu czytamy bowiem:

Oznacza to, że jeśli obecnie rządzący na nowo nie pochylą się nad sprawą autostrady A1, już za niespełna miesiąc kierowcy osobówek i motocykli ponownie zapłacą 30 zł za przejazd odcinkiem Gdańsk-Toruń. Tym samym autostrada A1 na nowo dołączyłaby do pozostałych płatnych dróg w  naszym kraju. Przypomnijmy, że wciąż należy do nich m.in. autostrada A2 na odcinku Konin-Świecko oraz wiecznie remontowana autostrada A4 od Krakowa do Katowic.

AKTUALIZACJA: Premier Donald Tusk po posiedzeniu rządu we wtorek 19 grudnia oświadczył, że autostrada bursztynowa - A1 z Gdańska do Torunia pozostanie bezpłatna również po nowym roku. Więcej o tym przeczytasz TUTAJ

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy