Zasady, o których nie wszyscy pamiętają, a mandaty się sypią. Znasz je?

Parkowanie w niewłaściwych miejscach to przede wszystkim problem dużych miast. Nie chodzi jednak tylko o parkowanie na zakazie zatrzymywania się i postoju. Oprócz tego obowiązują też inne przepisy, do których trzeba się stosować, aby uniknąć mandatu. W większych metropoliach strażnicy miejscy i policjanci są szczególnie wyczuleni na kierowców, którzy łamią zasadę 10 i 15 metrów. Sypią się mandaty.

Parkowanie na skrzyżowaniu lub w odległości bliższej niż 10 metrów od niego jest niedozwolone
Parkowanie na skrzyżowaniu lub w odległości bliższej niż 10 metrów od niego jest niedozwolonePaweł Wiśniewski / Polska PressEast News

Zasada 10 i 15 metrów to dwie podstawowe reguły, które są wpajane kandydatom na kierowców podczas kursu prawa jazdy, ale wielu kierowców o nich zapomina i w poszukiwaniu wolnych miejsc parkingowych narażają się na mandat za nieprawidłowe pozostawienie samochodu.

Czego dotyczy zasada 10 metrów?

Zasada 10 metrów mówi o tym, że nie można pozostawiać pojazdu w odległości mniejszej niż 10 metrów od skrzyżowania, przejazdu tramwajowego lub kolejowego, a także przejścia dla pieszych i przejazdu dla rowerzystów. Zakaz obowiązuje za i przed wspomnianym miejscem na drogach dwukierunkowych (ja jednokierunkowych tylko przed). Dodatkowo nie możemy parkować pojazdu bliżej niż 10 metrów od znaku, jeśli jest oznacza to, że zasłonimy znak lub tablicę informacyjną.

O wspomnianych zasadach mówi art. 49  ustęp 1 ustawy Prawo o ruchu drogowym, którego dwa pierwsze punkty brzmią:

Zabrania się zatrzymania pojazdu: 1) na przejeździe kolejowym, na przejeździe tramwajowym, na skrzyżowaniu oraz w odległości mniejszej niż 10 m od przejazdu lub skrzyżowania; 2) na przejściu dla pieszych, na przejeździe dla rowerów oraz w odległości mniejszej niż 10 m przed tym przejściem lub przejazdem; na drodze dwukierunkowej o dwóch pasach ruchu zakaz ten obowiązuje także za tym przejściem lub przejazdem [...] 6) w odległości mniejszej niż 10 m od przedniej strony znaku lub sygnału drogowego, jeżeli zostałyby one zasłonięte przez pojazd;

Zasada 15 metrów - czego dotyczy?

Oprócz wspomnianej zasady 10 metrów, są również przepisy, które mówią o zakazie zatrzymywania się bliżej niż 15 metrów od tablicy lub słupka oznaczających przystanek autobusowy/tramwajowy. Ten przepis ma zapobiec utrudnieniom dla komunikacji miejskiej - pojazd zaparkowany blisko przystanku może utrudnić autobusom komunikacji miejskiej korzystanie z przystanku. Przepis ten dotyczy również utrzymania 15-metrowego dystansu od punktów krańcowych wysepki, jeżeli jezdnia z prawej jej strony ma tylko jeden pas ruchu. W tej sytuacji zaparkowanie bliżej wysepki mogłoby doprowadzić do tamowania lub utrudniania ruchu na jezdni. O zachowaniu tego dystansu mówią kolejne punkty artykułu 49 PoRD:

Zabrania się zatrzymania pojazdu: 9) w odległości mniejszej niż 15 m od słupka lub tablicy oznaczającej przystanek, a na przystanku z zatoką - na całej jej długości; 10) w odległości mniejszej niż 15 m od punktów krańcowych wysepki, jeżeli jezdnia z prawej jej strony ma tylko jeden pas ruchu

Jaki mandat za złamanie zasady 10 i 15 metrów?

Jeśli złamiemy jedną z zasad wprowadzonych przez art. 49 musimy oczywiście liczyć się z mandatem za nieprawidłowe parkowanie, jednak za każde z tych wykroczeń przewidziane są różne kary. Według taryfikatora mandatów:

  • Za złamanie zasady 10 metrów w przypadku skrzyżowania, przejazdu kolejowego lub tramwajowego, przejścia dla pieszych lub przejazdu dla rowerzystów grozi 300 zł grzywny i 1 punkt karny.
  • Złamanie zasady 15 metrów oznacza z kolei mandat 100 zł i 1 punkt karny.

Zdarza się jednak również tak, że jeśli pozostawiony pojazd zagraża bezpieczeństwu lub tamuje ruch na drodze, policjant lub strażnik miejski może uznać, że pojazd należy odholować. Wtedy oprócz mandatu wydatek kierowcy wzrośnie o koszty holowania i postoju na parkingu policyjnym - to dodatkowe kilkaset złotych zależnie od tego gdzie doszło do wykroczenia (różne miasta mają różne cenniki).

Parkowanie za blisko przejścia dla pieszych może skończyć się odholowaniem samochoduArtur ZawadzkiEast News
eVan 1, BMW X1 M35i xDrive, nowa Toyota C-HR. Moto Flesz - odc. 97INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas