Wyrok sądu w sprawie lewego kierunkowskazu na rondzie. Jakieś wątpliwości?
Oprac.: Adam Majcherek
Nie tylko kierowcy, ale nawet egzaminatorzy miewają wątpliwości co do tego kiedy na rondzie trzeba używać lewego kierunkowskazu. Przepisy dotyczące tej kwestii nie istnieją, więc trzeba się oprzeć o zasady ogólne prawa drogowego i wyroki sądowe.
Niepokojące jest to, że co do rozwiązania tego problemu nie ma zgody nawet wśród egzaminatorów. Jedni uważają, że przed wjazdem na rondo należy wskazać kierunek, w którym chcemy je opuścić. Jeśli zjeżdżamy pierwszym zjazdem – trzeba zasygnalizować to prawym kierunkowskazem jeszcze przed wjazdem na rondo. Ale jeśli chcemy skręcić w lewo, czyli domyślnie zjechać trzecim zjazdem – przed rondem wybieramy lewy kierunkowskaz. Czy tak jest faktycznie? Kwestia jest o tyle poważna, że regularnie trafia pod obrady sądów w różnych częściach kraju.
Wyrok sądu w sprawie użycia lewego kierunkowskazu na rondzie
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gliwicach zajął się sprawą egzaminatorki, która z powodu nieprawidłowego – w jej opinii – korzystania z lewego kierunkowskazu nie zaliczyła egzaminu kandydatowi na kierowcę. W wyroku czytamy:
Sygnalizowanie wjazdu na skrzyżowanie o ruchu okrężnym lewym kierunkowskazem wskazywałoby, iż kierujący pojazdem zamierza zmienić kierunek jazdy "w lewo" czyli poruszać się po nim kierunku zgodnym z ruchem wskazówek zegara, co oczywiście naruszałoby zasadę ruchu prawostronnego obowiązującego w Polsce.
Podobnie na tę samą kwestię w innej sprawie spojrzał sędzia Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Lublinie:
Rondo należy traktować jako "zwykłe" skrzyżowanie i włączenie sygnalizacji powinno mieć miejsce w czasie zjeżdżania ze skrzyżowania. Wtedy występuje zmiana kierunku ruchu. Przy wjeździe na skrzyżowanie o ruchu okrężnym nie następuje zmiana kierunku jazdy i brak podstaw by zamiar wykonania takiego manewru należało wcześniej zasygnalizować.
Taką opinię podzielił Wojewódzki Sąd Administracyjny w Krakowie. Jak precyzuje serwis Prawo.pl, odwołując się do się do wyroku NSA z 27 lutego 2020 r. I OSK 2025/18 oraz z 18 stycznia 2019 r. I OSK 652/17, sąd uznał, że nie ma aktualnie podstawy prawnej, by nakazywać kierowcy wjeżdżającemu na tego typu skrzyżowanie włączenia kierunkowskazu. Wyrok można znaleźć pod sygn. akt III SA/Kr 764/24.
I choć wydawałoby się, że to nie zostawia miejsca na dalsze rozważania, kontynentalny system prawa, który u nas obowiązuje, oznacza, że wyroki sądów mają moc prawną tylko w danej, konkretnej sprawie. W Polsce nie stosuje się tzw. precedensów – jak to często oglądamy w amerykańskich filmach, w których obrońcy lub oskarżyciele powołują się na inne wyroki w podobnych sprawach, co determinuje decyzje podejmowane przez ławę przysięgłą i sąd. U nas inny sędzia, w kolejnej sprawie na ten sam temat może orzec odmienny wyrok. Dlatego warto mieć na uwadze konkretne zasady wynikające z przepisów prawa.
Czy na rondzie trzeba używać kierunkowskazów?
Wyjściowa sytuacja wygląda jak w momencie pokonywania zakrętu – jadąc wyznaczonym pasem ronda nie zmieniamy kierunku jazdy w rozumieniu przepisów ruchu drogowego. W efekcie nie ma potrzeby sygnalizowania zamiaru skręcenia w lewo przed wjazdem na rondo, ani poruszając się po którymś z jego pasów. O zmianie kierunku mówimy wtedy, gdy zmieniamy pas na rondzie albo opuszczamy je którąś z dróg wylotowych. I takie manewry należy sygnalizować odpowiednim kierunkowskazem – co do tego chyba nikt nie ma wątpliwości.
Kiedy na rondzie włączać kierunkowskaz?
Jeśli na rondzie, którym się poruszamy, jest kilka pasów ruchu, to sygnalizujemy każdy zamiar zmiany pasa. Trzeba przy tym pamiętać, że mamy obowiązek ustąpienia pierwszeństwa pojazdom, które się po tym pasie poruszają, lub w tym samym momencie co my wjeżdżają na ten pas z prawej strony.
Istotna jest też kwestia znaków, które mogą regulować, czy w danym miejscu można zmienić pas, albo czy z danego pasa można opuścić rondo. Jeśli nie zabraniają tego znaki, na rondzie można dowolnie zmieniać pasy ruchu i nie obowiązuje tutaj zasada, że przed skręceniem w drogę wylotową należy zbliżyć się do prawej krawędzi jezdni (czyli wjechać na prawy pas ronda). Jeśli jednak zamierzamy opuścić rondo innym pasem obwiedni niż prawy – mamy obowiązek ustąpić pierwszeństwa pojazdowi jadącemu pasem, który zamierzamy przeciąć.
Jak sygnalizować manewry na rondzie
Jeżeli planujemy zjechać z ronda pierwszą drogą wylotową, najłatwiej jest zająć prawy pas ruchu przed wjechaniem na rondo. Nie trzeba w tym momencie włączać kierunkowskazu, ale kiedy znajdziemy się już na obwiedni, mamy obowiązek sygnalizować zamiar opuszczenia ronda czyli skręcenia w prawo w najbliższą drogę wylotową.
Aby przejechać rondo na wprost, czyli opuścić je drugą drogą wylotową, zajmujemy dowolny pas ruchu przed wjazdem na obwiednię. Kierunkowskaz włączamy po minięciu pierwszej drogi wylotowej. Jeśli robimy to jadąc pasem innym niż prawy, a prawym pasem po obwiedni jedzie jakiś pojazd, musimy bezwzględnie ustąpić mu pierwszeństwa, bo przecinamy jego pas ruchu.
Który pas zająć przed wjazdem na rondo?
Chcąc opuścić rondo trzecim zjazdem, powinniśmy zająć lewy pas ruchu przed wjechaniem na nie. Na tym etapie nie włączamy żadnego kierunkowskazu. Dopiero po minięciu drugiej drogi wylotowej włączamy prawy kierunkowskaz by sygnalizować zamiar opuszczenia ronda. I znowu - w tym momencie ustępujemy pojazdom poruszającym się prawym pasem, bo one mają pierwszeństwo i np. inny kierowca może chcieć objechać całe rondo prawym pasem. Choć tak naprawdę zaburza w ten sposób płynność ruchu, prawo mu tego nie zabrania.
Oczywiście wszystkie te zasady obowiązują w sytuacjach standardowych – trzeba zawsze pamiętać, że na danym rondzie ruch może być zaplanowany inaczej, co wskazują odpowiednie znaki. Wówczas stosujemy się do nich, a nie zasad ogólnych.