Rząd uległ piratom drogowym. Za tydzień wielka zmiana w punktach karnych

Prezydent podpisał odpowiednią nowelizację, a to oznacza, że już za nieco ponad tydzień wejdą w życie zmiany dotyczące punktów karnych. W efekcie m.in. punkty karne będą znikać z konta kierowcy po roku. Wycofanie się ze zmian wprowadzonych niespełna rok temu wzbudziło sporo kontrowersji.

Przypomnijmy, w 2022 roku rząd wprowadził nie tylko drastyczną podwyżkę mandatów, ale zmodyfikował również taryfikator punktów karnych. Dodatkowo te kasują się po dwóch latach od momentu opłacenia kary. Zlikwidowano również możliwość zmniejszenia puli punktów o sześć przez odbycie specjalnego kursu w ośrodkach WORD.

Zmiany w punktach karnych. Czego możemy się spodziewać?

Rząd, zapewne również ze względu na zbliżające się wybory, postanowił wycofać się z części wprowadzonych zmian. Nowelizacja została już podpisana przez prezydenta i wejdzie w życie za nieco ponad tydzień - 1 lipca. Czego możemy się spodziewać? Odpowiedzi dostarcza nam Kancelaria Prezydenta, która opisała zmiany w odpowiednim komunikacie.

Reklama

Możemy w nim przeczytać, że ustawa zmienia: 

Oznacza to więc powrót do stanu sprzed niespełna roku. Przypomnijmy, obecnie kasują się po dwóch latach od momentu opłacenia mandatu. Do tego w znacznie bardziej surowym taryfikatorze  aż 21 wykroczeń kończy się otrzymaniem jednorazowo 15 punktów karnych. W efekcie popełnienie dwóch takich wykroczeń w ciągu dwóch lat kończy się przekroczeniem dopuszczalnej liczby punktów oraz utratą prawa jazdy. Dzięki wprowadzonym zmianom będzie trudniej stracić prawo jazdy. To jednak nie koniec zmian.

Zmiany w punktach karnych. Wrócą kursy edukacyjne

W skrócie, kurs będzie można odbywać co pół roku, a więc możliwe będzie "odpisanie" ze swojego konta 12 punktów karnych, czyli połowy dopuszczalnej liczby 24 punktów. Kierowcy będą mogli skorzystać z kursów tylko jeśli za nie zapłacą. Ponadto nie będzie możliwości uczestniczenia w nich przez Internet. Kierowca będzie musiał zjawić się osobiście w ośrodku ruchu drogowego.

Projekt zmian wzbudził spore kontrowersje

Bez wątpienia powrót kursów i możliwość kasowania punktów po roku spodoba się wielu kierowcom. Mimo to nowelizacja wzbudziła kontrowersje wśród opinii publicznej i nie chodzi tylko o to, że rząd wycofuje się ze zmian, które wprowadził niespełna rok temu, ale również dlatego, że postanowił ukryć zmiany w nowelizacji, która miała dotyczyć poprawienia bezpieczeństwa osób korzystających z przewozów na aplikację. Takie działanie spotkało się z krytyką opozycji, która sugerowała, że partia rządząca przestraszyła się opinii społecznej dotyczącej podwyższania kar za drogowe wykroczenia. Ponadto, w czasie prac Komisji Infrastruktury część posłów miała nie wiedzieć, że oprócz przepisów dotyczących przewoźników na aplikację, zajmuje się również "przemyconymi" przez PiS "wrzutkami" związanymi z punktami karnymi. 

***

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: punkty karne | mandaty
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy