Rogi i nos renifera na samochód. Pewny mandat?
Okres świąteczny to czas, podczas którego wiele osób stroi domy i mieszkania w celu zaaranżowania prawdziwego, bożonarodzeniowego klimatu. Okazuje się, że niektórzy kierowcy decydują się na ozdabianie swoich samochodów – na ulicach można zaobserwować auta wystylizowane "na renifera" z doczepionymi rogami i nosem czy udekorowane lampkami choinkowymi. Warto jednak wiedzieć, że takie działanie może nieść za sobą konsekwencje – w przypadku kontroli policyjnej istnieje ryzyko otrzymania mandatu.
Spis treści:
Rogi i nos renifera na samochodzie. Czy można za to dostać mandat?
Klimat świąt Bożego Narodzenia udziela się kierowcom, którzy decydują się na zamontowanie różnego rodzaju ozdób na samochodach. Prawdziwym hitem wśród tego typu dekoracji są rogi i nos renifera, które mają upodobnić pojazd do słynnego Rudolfa.
Taki gadżet można kupić już za 20-30 zł. Na przystrojenie auta nietypową ozdobą nie brakuje chętnych. Jednak czy można za to dostać mandat?
Okazuje się, że prawo nie zabrania w jednoznaczny sposób dekorowania pojazdu takimi elementami. Należy jednak pamiętać o tym, by nie wykraczały one w znaczny sposób poza obrys karoserii. W większości przypadków nie narażamy się na mandat, jeśli gadżety nie ograniczają pola widzenia ani nie powodują zagrożenia w ruchu drogowym. Warto mieć na uwadze także to, by nos renifera nie zasłaniał przedniej tablicy rejestracyjnej.
Trzeba jednak pamiętać o tym, że podczas kontroli możemy mieć do czynienia z bardziej dociekliwymi funkcjonariuszami. Mogą oni powołać się na pkt. 4 art. 66 ustawy Prawo o ruchu drogowym. Zgodnie z jego treścią, zabrania się "umieszczania wewnątrz i zewnątrz pojazdu wystających spiczastych albo ostrych części lub przedmiotów, które mogą spowodować uszkodzenie ciała osób jadących w pojeździe lub innych uczestników ruchu". Jeśli policjant udowodni, że ozdoby faktycznie mogą stwarzać takie zagrożenie, to wówczas istnieje ryzyko otrzymania mandatu w wysokości 500 zł.
Świąteczne światełka na aucie. Można zamontować czy lepiej nie?
Co w sytuacji, gdy kierowca chce ozdobić swoje auto świątecznymi światełkami? Czy można montować tego rodzaju elementy na pojeździe? Okazuje się, że sprawa wygląda tutaj nieco inaczej, niż ma to miejsce w przypadku rogów i nosa renifera.
Dekorowanie samochodu światełkami nie jest zbyt dobrym pomysłem. Warto przytoczyć tutaj przykład pewnego kierowcy ze Słupska, który rok temu ozdobił swój pojazd kolorowymi lampkami choinkowymi. Tego rodzaju oświetlenie stało się powodem zatrzymania do kontroli, bo stwarzało zagrożenie dla innych uczestników ruchu drogowego.
Montaż świątecznych światełek na aucie mógłby łamać przepisy zawarte w treści Rozporządzenia Ministra Infrastruktury z dnia 31 grudnia 2002 roku w sprawie warunków technicznych pojazdów oraz zakresu ich niezbędnego wyposażenia. Co więcej, takie gadżety stwarzają zagrożenie bezpieczeństwa osób jadącym pojazdem lub innych uczestników ruchu, co stanowi naruszenie art. 66 ustawy Prawo o ruchu drogowym.
W takiej sytuacji kierowcy grozi mandat w wysokości 500 zł. Jeśli sprawa trafi do sądu, to wówczas kara może być jeszcze większa.
