Nowy taryfikator punktów karnych. Obudziliśmy się dziś w innej rzeczywistości

​17 września zmieniły się przepisy dotyczące sposobu karania kierowców punktami karnymi. Warto wiedzieć, jakie obowiązują teraz zasady, by nie narazić się na utratę prawa jazdy. A będzie o to zaskakująco łatwo.

Do 16 września kierowca mógł w ciągu roku uzbierać maksymalnie 24 punkty (limit dla osób, które prawo jazdy mają krócej niż rok wynosił 20 punktów). Punkty karne kasowały się po roku od przyznania.

Taryfikator punktów karnych 2022 - jakie limity punktów

Tutaj mamy do czynienia z pierwszą zmianą. O ile limity możliwych do uzyskania punktów się nie zmieniły i nadal wynoszą 24 i 20 punktów, o tyle punkty będą kasowały się nie po roku, ale po dwóch latach. Ponadto, chcąc ułatwić egzekwowanie mandatów, zdecydowano, że czas ten będzie liczony nie od dnia nałożenia mandatu, ale od daty jego opłacenia. 

Po przekroczeniu limitu punktów karnych młodemu kierowcy (z prawem jazdy poniżej roku) uprawnienie do kierowania samochodami zostają cofnięte, co oznacza, że musi ponownie przejść przez cały kurs prawa jazdy. Natomiast kierowcy doświadczeni, po przekroczeniu limitu 24 punktów muszą ponownie zdać egzamin teoretyczny i praktyczny. Jeśli im się to nie uda za pierwszym razem - również będą musieli udać się na kurs.

Reklama

Większy górny limit punktów karnych

Przed zmianami przepisów za jedno wykroczenie kierowca mógł otrzymać maksymalnie 10 punktów karnych, przy czym możliwe było sumowanie punktów za różne wykroczenia (np. wyprzedzanie na przejściu i przekroczenie prędkości). Od dziś za jedno wykroczenie będzie można uzyskać maksymalnie nawet 15 punktów, a lista wykroczeń, które na tyle wyceniono jest całkiem długa. Punkty za różne wykroczenia nadal będzie można sumować.

15 punktów karnych będzie można otrzymać m.in. za wykroczenia wobec pieszych - omijanie samochodu, który zatrzymał się przed przejściem czy też wyprzedzanie na przejściu lub bezpośrednio przed nim oraz nieustąpienie pierwszeństwa pieszemu znajdującemu się na przejściu lub na nie wchodzącemu. Inne wykroczenia "wycenione" na 15 punktów to m.in. wjazd na czerwonym świetle, niezatrzymanie do kontroli, wyprzedzanie w miejscu zabronionym znakami czy przekroczenie prędkości o ponad 70 km/h. 

Uważać trzeba będzie również na przejazdach kolejowych - 15 punktów kierowca otrzyma za objeżdżanie półzapór, ale również za wjazd na przejazd, gdy migają czerwone światła lub też, gdy zapory opadają lub nie zdążyły się podnieść, a także - gdy na przejeździe jest korek i nie da się przejechać na drugą stronę.

W tym kontekście nieco dziwnym wydaje się, że spowodowanie wypadku wyceniono tylko na 12 punktów. Na tyle samo wyceniono korzystanie z telefonu trzymanego w ręce, zrównując to powszechne w polskich realiach wykroczenie nie tylko ze spowodowaniem wypadku, ale również zawracaniem na autostradzie. Ponadto 12 punktów otrzyma kierowca, który nie ustąpi pierwszeństwa pieszemu podczas skręcania w drogę poprzeczną. 

Poza tym zwiększono liczbę punktów za szereg innych wykroczeń, w tym za przekroczenia prędkości.

Koniec kursów reedukacyjnych

Jednocześnie zlikwidowano tzw. kursy reedukacyjne, na których specjaliści z zakresu bezpieczeństwa ruchu drogowego tłumaczyli konsekwencje łamania przepisów ruchu drogowego. Punkty pozwalały na zredukowanie liczby punktów karnych o 6. Teraz już takiej możliwości nie ma - punkty karne znikają wyłącznie po upływie po dwóch lat od zapłacenia mandatu.

Recydywa, czyli system podwójnych mandatów

Ostatnią nowością, która weszła w życie 17 września jest tzw. mechanizm recydywy. Objęto nim najpoważniejsze wykroczenia w ruchu drogowym, m. in przekroczenia prędkości o ponad 30 km/h. W mechanizmie tym chodzi o to, że kierowca, który dwukrotnie w ciągu dwóch lat popełni podobne wykroczenie automatycznie zostanie ukarany dwukrotnie większym mandatem (punkty karne pozostają bez zmian). 

Przykładowo, kierowca który w terenie zabudowanym pojedzie 81 km/h zamiast 50 km/h za pierwszym razem otrzyma 10 punktów karnych i mandat w wysokości 800 zł. Jeśli jednak po raz drugi w ciągu dwóch lat znów przekroczy prędkość o 31 km/h - otrzyma niezmienioną liczbę punktów karnych, czyli 10 (razem będzie miał już 20), ale zapłaci 1600 zł mandatu. Jeśli za drugim razem pojedzie szybciej, przekraczając prędkość np. o 71 km/h - zamiast 15 punktów karnych i 2500 zł mandatu, otrzyma 15 punktów (razem będzie miał 25, czyli straci prawo jazdy) i zapłaci mandat w wysokości 5 tys. zł.

Inne wykroczenia objęte mechanizmem recydywy to m.in. nieprawidłowe zachowania wobec pieszych, na przejazdach kolejowych, czy jazda pod wpływem alkoholu. Mandat w wysokości 5 tys. zł, który otrzyma kierowca łamiący przepisy w warunkach recydywy, to jednocześnie nowy najwyższy mandat za jedno wykroczenie przewidziane taryfikatorem. 

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama