Motocyklem po autostradzie tylko 80 na godzinę. Nowe ograniczenia w Niemczech
Niemieckie autostrady od lat uchodzą za miejsce, gdzie można jechać bez ograniczeń. Jednak ten obraz coraz częściej rozmija się z rzeczywistością. Obecnie na niektórych odcinkach w południowych Niemczech obowiązują nowe limity prędkości. Powód? Zużyta nawierzchnia, która w upalne dni może stwarzać realne zagrożenie dla kierowców.

Spis treści:
Choć Niemcy powszechnie kojarzą się z autostradami bez limitu prędkości, rzeczywistość jest już zupełnie inna. Stałe ograniczenia obowiązują na około 30 proc. tras, a kolejne 20 proc. objęte jest limitami czasowymi lub uzależnionymi od warunków drogowych. Teraz lista ta wydłuża się o nowe odcinki, szczególnie popularne w okresie wakacyjnym.
Na fragmentach autostrad A3, A92 i A93 do września 2025 roku wprowadzono jednolite ograniczenie do 120 km/h dla pojazdów o masie do 3,5 tony. Cięższe auta muszą zwolnić do 80 km/h. Taki sam limit jak aut ciężarowych dotyczy też motocyklistów - ze względu na zwiększone ryzyko wynikające z możliwych uszkodzeń nawierzchni.
Nowe przepisy dotyczą następujących odcinków:
- A3: od węzła autostradowego Deggendorf do zjazdu Hengersberg,
- A92: od zjazdu Oberschleißheim do zjazdu Eching-Ost, od zjazdu Freising-Süd do zjazdu Freising-Ost oraz od zjazdu Landshut-West do zjazdu Dingolfing-Ost,
- A93: od węzła Saalhaupt do zjazdu Elsendorf.
Według Federalnej Spółki Autostradowej (Autobahn GmbH des Bundes) wymienione odcinki są szczególnie narażone na uszkodzenia termiczne ze względu na ich wiek, zły stan techniczny oraz duże natężenie ruchu.
Czy mandat z Niemiec trzeba płacić?
W przeciwieństwie do Polski, gdzie fotoradary na autostradach to rzadkość, w Niemczech są one powszechnie stosowane. Policja szczególnie chętnie ustawia je właśnie w miejscach, gdzie obowiązują ograniczenia prędkości, w tym na remontowanych odcinkach oraz na łącznicach (tzw. ślimakach).
Wystarczy chwila nieuwagi, by narazić się na spore konsekwencje - a niemiecki mandat może dotrzeć do Polski szybciej, niż się spodziewamy. Średni czas oczekiwania na korespondencję z fotoradaru zza Odry to dziś około dwóch miesięcy. Zamiast zdjęcia w kopercie znajdziemy jednak jedynie dane dostępowe do niemieckiego portalu, gdzie można sprawdzić pełną dokumentację wykroczenia.
Warto mieć świadomość, że każdego roku polscy kierowcy otrzymują blisko 2 miliony mandatów wystawionych poza granicami kraju. Dzięki sprawnej współpracy europejskich służb oraz systemom takim jak CEPiK, wymiana danych przebiega bezproblemowo, a egzekwowanie kar - także finansowych - jest skuteczne.
Wysokość mandatów w Niemczech w 2025 roku
Niemieckie mandaty za przekroczenie prędkości różnią się w obszarze zabudowanym i poza nim. Obecne stawki prezentują się następująco:
- do 10 km/h - 58,5/48,5 euro (teren zabudowany/poza terenem zabudowanym)
- 11-15 km/h - 78,5/68,5 euro
- 16-20 km/h - 98,5/88,5 euro
- 21-25 km/h - 143,5/128,5 euro
- 26-30 km/h - 208,5/178,5 euro (po drugim takim przewinieniu w ciągu roku traci się prawo do prowadzenia pojazdów w Niemczech na 1 miesiąc)
- 31-40 km/h - 288,5/228,5 euro (wraz z utratą prawa do prowadzenia pojazdów na 1 miesiąc)
- 41-50 km/h - 428,5/348,5 euro (wraz z utratą prawa do prowadzenia pojazdów na 1 miesiąc)
- 51-60 km/h - 591,5/508,5 euro (wraz z utratą prawa do prowadzenia pojazdów na 2 miesiące)
- 61-70 km/h - 738,5/633,5 euro (wraz z utratą prawa do prowadzenia pojazdów na 3 miesiące)
- powyżej 70 km/h - 843,5/738,5 euro (wraz z utratą prawa do prowadzenia pojazdów na 3 miesiące)
Co zrobić po otrzymaniu mandatu z Niemiec?
Po otrzymaniu listu poleconego z niemieckiej policji należy zalogować się na wskazanej stronie internetowej, gdzie znajdują się szczegóły wykroczenia - w tym zdjęcie, opis sytuacji oraz lokalizacja. W formularzu należy wskazać sprawcę: może to być właściciel pojazdu albo inna osoba, która prowadziła auto w chwili zdarzenia.
Dopiero po przesłaniu uzupełnionych danych otrzymamy właściwy mandat z numerem konta i informacjami niezbędnymi do dokonania płatności. Opłaty dokonuje się przelewem zagranicznym - najczęściej wiąże się to z dodatkowymi kosztami bankowymi.
Warto zaznaczyć, że punkty karne przyznane za wykroczenie obowiązują wyłącznie na terenie Niemiec. Przedawnienie mandatu następuje po dwóch latach, jednak brak zapłaty może skutkować skierowaniem sprawy do sądu i dodatkowymi opłatami. Co więcej, zaległości mogą prowadzić do natychmiastowego zatrzymania prawa jazdy przy kolejnej kontroli drogowej na terenie Niemiec.