Korzystasz z automatycznych świateł? Możesz mieć problemy

Automatyczny włącznik świateł to wspaniałe udogodnienie, które pojawiło się w samochodach już dobre kilka lat temu i należy do najbardziej ulubionych przez kierowców. Dzięki niemu nie muszą pamiętać za każdym razem o włączaniu świateł, choć zdarzają się sytuacje, że "automat" może narazić ich na dotkliwy mandat.

Automatyczny tryb świateł to duże udogodnienie, ale trzeba uważać, aby nie wpaść w pułapkę.
Automatyczny tryb świateł to duże udogodnienie, ale trzeba uważać, aby nie wpaść w pułapkę.INTERIA.PL

Od kiedy jest obowiązek jazdy na światłach?

Obowiązek jazdy z włączonymi światłami w Polsce wszedł w życie w 2007 roku. Od tego momentu minęło już 16 lat, a wciąż wielu kierowców nie do końca zgadza się z tym przepisem. Między innymi z jego powodu (obowiązuje też w innych europejskich krajach), producenci samochodów dodali w samochodach funkcję świateł do jazdy dziennej, które nie świecą tak mocno jak światła mijania, ale wypełniają obowiązek posiadania włączonych świateł.

Automatyczne światła - jak działają?

Kolejnym udogodnieniem dla kierowców w kwestii świateł było pojawienie się systemu automatycznych świateł, czyli funkcji, która uruchamia światła samoczynnie, po włączeniu zapłonu samochodu lub uruchomieniu silnika. Dzięki temu kierowca nie musi pamiętać o tym, aby za każdym razem włączać światła.

W nowych samochodach system ten działa całkowicie automatycznie, co oznacza, że nie musimy nic ustawiać, ani przełączać, a samochód sam rozpoznaje z jakimi warunkami widoczności mamy do czynienia. Jeśli jest wyposażony w światła do jazdy dziennej DRL uruchomi je w warunkach dobrej widoczności wypełniając obowiązek jazdy na włączonych światłach.

Jeśli wjedziemy w tunel, zacznie się ściemniać lub warunki znacząco się pogorszą, dzięki umieszczonemu w pobliżu lusterka wstecznego czujnikowi zmierzchu system sam rozpozna, że powinien przełączyć oświetlenie na światła mijania. W najnowocześniejszych i najlepiej wyposażonych modelach inteligentny czujnik potrafi nawet uruchamiać, a kiedy trzeba wyłączać światła drogowe, rozpoznając, że z przeciwnego kierunku nadjeżdża samochód. Zwykle nazywa się to asystentem świateł drogowych.

System automatycznych świateł w starszych samochodach nie jest idealny

System automatycznych świateł można jednak spotkać również w starszych, nawet 15-letnich modelach samochodów, jednak zwykle nie jest on tak zaawansowany, co może nam przysporzyć pewnych kłopotów. W samochodach klasy premium wyposażonych w automat do świateł i czujnik zmierzchu system również rozpoznaje kiedy ma przełączyć światła, jednak w niektórych modelach lub podczas awarii czujnika może nie zauważyć zmiany warunków widoczności.

Wystarczy że zacznie padać deszcz, pojawi się mgła lub na przykład dym z wypalanych pól czujnik nie zareaguje. Wtedy światła mogą nie przełączyć się na światła mijania lub nie zapalić wcale, a są to warunki, w których wymagane są światła mijania (warunki ograniczonej widoczności). Jeśli tego nie zauważymy, możemy narazić się na dotkliwy mandat.

Kontrolka asystenta świateł drogowych123rf.com123RF/PICSEL

Mandat za brak odpowiednich świateł

Według przepisów, a konkretnie artykułu 51 Prawa o ruchu drogowym kierowca jest zobowiązany do jazdy na światłach mijania przez całą dobę. Ewentualnie może zamiast świateł mijania, w warunkach normalnej przejrzystości powietrza (i od świtu do zmierzchu) korzystać ze świateł drogowych:

1. Kierujący pojazdem jest obowiązany używać świateł mijania podczas jazdy w warunkach normalnej przejrzystości powietrza. 2. W czasie od świtu do zmierzchu w warunkach normalnej przejrzystości powietrza, zamiast świateł mijania, kierujący pojazdem może używać świateł do jazdy dziennej

Jazda bez świateł to oczywiście mandat, podobnie jak jazda na światłach dziennych w warunkach gorszej przejrzystości powietrza, czy widoczności, a przede wszystkim w nocy. Warto nadmienić, że wynika to między innymi z faktu, że w większości przypadków światła do jazdy dziennej (seryjne, a szczególnie akcesoryjne), nie są połączone z tylnymi światłami pozycyjnymi. To oznacza, że podczas jazdy na światłach dziennych w nocy jesteśmy zupełnie niewidoczni z tyłu.

Mandat za brak świateł lub niewłaściwe światła nie jest może zbyt dotkliwy finansowo, ponieważ w zależności od konkretnego wykroczenia zapłacimy 100, 200 lub 300 zł, ale bardziej dotkliwe są tu punkty karne. W dwóch z trzech przypadków zainkasujemy bowiem aż 6 punktów karnych. Oto jak kształtują się mandaty w zależności od wykroczenia:

  • Jazda bez wymaganych świateł od świtu do zmierzchu (w dzień) - 100 zł 2 pkt. Karne
  • Jazda bez wymaganych świateł w tunelu - 200 zł mandatu i 6 pkt. karnych
  • Jazda bez wymaganych świateł od zmierzchu do świtu (w nocy) - 300 zł i 6 pkt. karnych

Światła do jazdy dziennej muszą mieć homologację

Warto również pamiętać o tym, że światła do jazdy dziennej muszą mieć homologację drogową. To szczególnie ważne w przypadku świateł akcesoryjnych, montowanych do samochodu przez właściciela (seryjne światła do jazdy dziennej mają homologację). Na dodatek muszą być zamontowane w odpowiedni sposób, taki jak na schemacie poniżej. W innym wypadku również narażamy się na mandat.

Światła do jazdy dziennej powinny być zamontowane w ten sposób. / Schemat: Policja.govPolicja
Jechała chodnikiem, by ominąć roboty drogowe. Szkody liczone w tysiącachReddit/svelteoven 
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas