Jak zwiększyć zasięg pilota do auta. Jest prosty sposób
Gdy pilot samochodowy przestaje działać, nie trzeba od razu panikować. Najczęściej winna jest bateria, ale istnieje prosty trik, dzięki któremu można zwiększyć zasięg kluczyka i otworzyć auto nawet wtedy, gdy bateria jest na wyczerpaniu.

Najczęściej winna jest wyczerpana bateria w pilocie. Wymieniamy ją tak rzadko, że zwykle o niej zapominamy, a w najmniej oczekiwanym momencie samochód po prostu nie reaguje na sygnał z kluczyka. Niewielu kierowców wozi przy sobie zapasową baterię, ale na szczęście istnieje prosty trik, dzięki któremu można uruchomić pilota i zwiększyć jego zasięg.
Co zrobić, gdy samochód nie reaguje na pilota?
Nowoczesne kluczyki działają w oparciu o fale radiowe i potrafią otworzyć samochód z kilkunastu metrów. Problem zaczyna się wtedy, gdy bateria jest na wyczerpaniu. Auto może nie reagować nawet wtedy, gdy stoimy tuż obok drzwi.
W takiej sytuacji wystarczy… przyłożyć kluczyk do głowy. Brzmi dziwnie, ale działa. Ludzki organizm składa się głównie z wody, która przewodzi fale elektromagnetyczne i wzmacnia sygnał. Dzięki temu pilot zaczyna działać na większą odległość. Podobny efekt uzyskamy, gdy przyłożymy kluczyk do butelki z wodą, ale ta metoda w praktyce jest mniej wygodna.
Jak odnaleźć samochód na dużym parkingu?
Ten trik przydaje się także wtedy, gdy zapomnieliśmy, gdzie dokładnie zostawiliśmy auto na zatłoczonym parkingu pod centrum handlowym czy na lotnisku. Zwykle szukamy go, klikając w pilota i licząc na migające światła. Problem w tym, że samochód często znajduje się poza zasięgiem kluczyka.
Przykładając pilota do głowy, zwiększamy jego moc i możemy szybciej zlokalizować auto. To praktyczne rozwiązanie, które wielokrotnie potwierdzili sami kierowcy.
Jak zabezpieczyć kluczyk przed kradzieżą?
System bezkluczykowy to wygoda, ale i zagrożenie. Złodzieje potrafią przechwycić i wzmocnić sygnał kluczyka, aby otworzyć samochód metodą "na walizkę". Na rynku dostępne są specjalne pokrowce i etui, które blokują fale radiowe, ale wcale nie trzeba wydawać kilkuset złotych na profesjonalne gadżety.
Najprostszy i najtańszy sposób to owinąć kluczyk w folię aluminiową. Policja potwierdza, że taka metoda jest skuteczna. Alternatywą jest przechowywanie kluczyka w metalowym pudełku - także w domu, aby utrudnić złodziejom przechwycenie sygnału przez ścianę.
Nowoczesne technologie w samochodach zapewniają coraz większą wygodę, ale jednocześnie bywają podatne na awarie i kradzieże. Kluczyk bezprzewodowy, który miał być symbolem komfortu, potrafi unieruchomić kierowcę, gdy bateria nagle się podda. Z drugiej strony to właśnie prostota okazuje się najskuteczniejsza - wystarczy znać kilka sprawdzonych patentów, które działają niezależnie od marki czy modelu auta. Zapasowa bateria w schowku, trik z przyłożeniem pilota do głowy albo zwykła folia aluminiowa, która chroni kluczyk przed złodziejami, to rozwiązania kosztujące grosze, a mogące oszczędzić wiele nerwów.
W motoryzacji przyzwyczailiśmy się do nowinek i drogich gadżetów, ale czasem najlepszą ochroną i najpewniejszym ratunkiem jest zwykły, codzienny przedmiot. I właśnie dlatego kierowcy powinni pamiętać, że nie zawsze trzeba szukać zaawansowanej technologii - czasem najskuteczniejsze okazują się najprostsze sposoby.