Kierowcy parkują przed przejściami, a auta znikają. Kluczowa jest jedna zasada

Niedobór miejsc parkingowych wraz z rosnącą liczbą pojazdów na drogach oznacza jedno – inwencja kierowców w kwestii pozostawiania samochodów rośnie, często niestety kosztem pieszych czy innych kierujących. W takich sytuacjach do akcji wkracza często straż miejska czy policja, która nie tylko wystawia mandaty, ale gdy pojazd stanowi zagrożenie w ruchu, zleca także jego odholowanie. Wtedy koszty takiego przekroczenia przepisów rosną kilkukrotnie.

Najwięcej wykroczeń związanych z parkowaniem dotyczy pozostawiania pojazdów w niedozwolonych miejscach, takich jak chodniki, trawniki czy właśnie okolice skrzyżowań i przejść dla pieszych. Przepisy w kwestii parkowania (a raczej jego zakazu) są jasne. Nie wolno zostawiać pojazdów przed wjazdami i wyjazdami z posesji, a także w bezpośrednim sąsiedztwie przejść dla pieszych. W strefach zamieszkania dozwolone jest parkowanie wyłącznie w miejscach, które zostały do tego celu specjalnie wyznaczone.

Szczególnie niebezpieczne jest parkowanie w pobliżu przejść, bowiem piesi chcący przekroczyć przejście lub przejazd często nie mają pełnej widoczności i czasem muszą ryzykować wychodząc na przejście zza zaparkowanego obok samochodu.

Przepisy ruchu drogowego precyzyjnie określają zasady dotyczące parkowania w pobliżu skrzyżowań i przejść dla pieszych. Zgodnie z ustawą Prawo o ruchu drogowym, zabronione jest zatrzymywanie i postój pojazdu nie tylko bezpośrednio na skrzyżowaniu, ale również w odległości mniejszej niż 10 metrów od jego granicy. Ta sama zasada dotyczy przejść dla pieszych oraz przejazdów dla rowerzystów. W przypadku dróg dwukierunkowych o dwóch pasach ruchu zakaz ten obowiązuje zarówno przed, jak i za przejściem lub przejazdem.

Warto zwrócić uwagę, że nie każde przecięcie dróg spełnia definicję skrzyżowania. Wyjątkiem są na przykład połączenia dróg o nawierzchni twardej z drogami gruntowymi lub wewnętrznymi. Oznacza to, że wyjazd z parkingu czy połączenie drogi wewnętrznej z główną nie jest traktowane jako skrzyżowanie i - o ile nie zabraniają tego znaki drogowe - można w takich miejscach parkować, pamiętając oczywiście o zachowaniu drożności ciągów komunikacyjnych.

Podstawowy tylko 100 zł i jeden punkt karny, ale w przypadku parkowania przy przejściach dla pieszych funkcjonariusze mogą wystawić wyższy, do 300 zł. Jest to związane z tym, że takie zachowanie jednoznacznie utrudnia ruch pieszych oraz zagraża ich bezpieczeństwu. Często poza samym mandatem pojazd jest też odholowywany na parking policyjny - a w tym wypadku mowa już o kilkukrotnie wyższych kosztach.

Stawki za odholowanie właśnie wzrosły, podobnie zresztą jak co roku, kiedy koszt takiej “usługi” jest waloryzowany. W przypadku pojazdów o masie całkowitej do 3,5 tony maksymalny koszt samego odholowania wynosi obecnie 716 złotych. Do tej kwoty należy doliczyć opłatę za przechowywanie pojazdu na parkingu policyjnym, która może sięgać 62 złotych za każdą rozpoczętą dobę. Oznacza to, że kilkudniowe przechowywanie odholowanego pojazdu może generować koszty przekraczające nawet tysiąc złotych.