Kierowcy elektryków stracą główny przywilej. Zostało zaledwie 7 miesięcy
Samochody elektryczne cieszą się kilkoma istotnymi przywilejami, które mają na celu zachęcenie kierowców do ich zakupu i codziennego użytkowania. Jednym z najbardziej rozpoznawalnych udogodnień jest możliwość poruszania się po buspasach. Kierowcy aut zeroemisyjnych zdążyli się już do tego przyzwyczaić do tego przywileju. Teraz jego koniec zbliża się wielkimi krokami.

W skrócie
- Samochody elektryczne w Polsce wkrótce stracą możliwość poruszania się buspasami.
- Od 1 stycznia 2026 roku tracą ważność obowiązujące przepisy, które zabronią pojazdom elektrycznym korzystania z buspasów. .
- Ostateczna decyzja w sprawie przedłużenia tego przywileju dla elektryków jeszcze nie zapadła, ale obecna sytuacja może wpłynąć na tempo rozwoju elektromobilności w kraju.
- Więcej ważnych informacji znajdziesz na stronie głównej Interii
Czym jest buspas?
Buspasy to wydzielone pasy jezdni, zazwyczaj znajdujące się po prawej stronie, przeznaczone głównie dla autobusów komunikacji miejskiej. Odgrywają szczególnie ważną rolę w godzinach szczytu, gdy tworzą się korki, bo dzięki nim transport zbiorowy może funkcjonować bez opóźnień. Zgodnie z przepisami, buspas musi być oznaczony zarówno pionowym znakiem D-12, jak i poziomym oznaczeniem D-22. Choć kierowcy czasem przeoczają znak pionowy, to wielkiego napisu "BUS" na jezdni trudno nie zauważyć.
Kto może jeździć buspasem?
Chociaż pierwotnie buspasy zostały zaprojektowane wyłącznie z myślą o autobusach komunikacji miejskiej, w praktyce korzystają z nich także trolejbusy, a także podmiejskie i dalekobieżne autokary. Od 2018 r. obowiązują przepisy, które umożliwiają poruszanie się po tych wydzielonych pasach również samochodom elektrycznym. Ten przywilej ma zastosowanie w całym kraju, niezależnie od ustaleń lokalnych samorządów. Jak czytamy w art. 148a Kodeksu drogowego:
Do dnia 1 stycznia 2026 r. dopuszcza się poruszanie się pojazdów elektrycznych, o których mowa w art. 2 pkt 12 ustawy z dnia 11 stycznia 2018 r. o elektromobilności i paliwach alternatywnych, oraz pojazdów napędzanych wodorem, o których mowa w art. 2 pkt 15 tej ustawy, po wyznaczonych przez zarządcę drogi pasach ruchu dla autobusów
Warto jednak zaznaczyć, że samorządy oraz zarządcy dróg mogą wprowadzać dodatkowe wyjątki, umieszczając odpowiednie tabliczki informacyjne przy znakach drogowych. Najczęściej w Polsce prawo do korzystania z buspasów przyznaje się również: motocyklom, taksówkom oraz pojazdom Miejskiego Transportu Osób Niepełnosprawnych (MTON). Zarządca może jedynie wprowadzić pewne ograniczenia, zgodnie z ust. 2. cytowanego artykułu:
Zarządca drogi może uzależnić poruszanie się pojazdów elektrycznych po wyznaczonych pasach ruchu dla autobusów od liczby osób poruszających się tymi pojazdami.
Elektryki nie będą mogły już jeździć buspasem
Zgodnie z przepisami ustawy Prawo o ruchu drogowym, samochody elektryczne stracą prawo do poruszania się po buspasach z dniem 1 stycznia 2026 roku. W tym kontekście rodzi się pytanie, czy obecny poziom rozwoju elektromobilności w Polsce oraz przyzwyczajenia kierowców wystarczą, aby utrzymać ten przywilej?
Według Licznika Elektromobilności na koniec marca 2025 r. w Polsce zarejestrowanych było blisko 79 tys. samochodów elektrycznych oraz ponad 8,6 tys. zeroemisyjnych pojazdów dostawczych i ciężarowych. W pierwszym kwartale bieżącego roku Polacy zarejestrowali o 22 proc. więcej aut elektrycznych niż w analogicznym okresie 2024 r. To jednak wciąż niewiele. Z danych ACEA wynika, że udział pojazdów elektrycznych w rynku nowych samochodów w Polsce wynosił zaledwie 3,6 proc., podczas gdy średnia dla całej Unii Europejskiej sięga już 15,2 proc.

Resort Infrastruktury jeszcze nie podjął decyzji w sprawie elektryków na buspasie
Resorty Infrastruktury nie podjął jeszcze ostatecznej decyzji i na razie trwają analizy. Liczba pojazdów elektrycznych w Polsce stale rośnie, a eksperci podkreślają, że obecność aut zeroemisyjnych na buspasach nie wpływa negatywnie na płynność ruchu drogowego. Jeśli jednak przepisy nie zostaną zmienione, od 1 stycznia 2026 r. samochody elektryczne stracą prawo do poruszania się po buspasach.
Brak przedłużenia tego przywileju może być poważnym ciosem dla rozwoju elektromobilności w Polsce. Choć dla większości kierowców kluczowym czynnikiem przy zakupie pojazdu elektrycznego jest cena i możliwość uzyskania dopłat, to dodatkowe udogodnienia - takie jak darmowe parkowanie czy możliwość jazdy buspasami - również stanowią istotną zachętę szczególnie dla osób mieszkających w dużych miastach.
Jaki mandat grozi za jazdę buspasem?
Jeżeli przepisy nie zostaną przedłużone, właściciele pojazdów elektrycznych muszą liczyć się z mandatem karnym od 1 stycznia 2026 r. Taryfikator przewiduje karę za poruszanie się po buspasie pojazdem, który nie jest do tego uprawniony, w wysokości 100 zł oraz 1 punkt karny. Warto jednak pamiętać, że kara może być znacznie wyższa, jeśli jednocześnie doszło do innych wykroczeń np. przejechania przez linię ciągłą czy niezastosowania się do znaków pionowych.