Kierowca czerwonego auta powinien włączyć lewy czy prawy kierunkowskaz?
Droga z pierwszeństwem skręca, a na wprost prowadzi droga podporządkowana. Wielu kierowców nie wie, czy w takiej sytuacji należy włączać kierunkowskaz. W efekcie skrzyżowania z pierwszeństwem łamanym sprawiają im trudność.
Pierwszeństwo łamane pojawia się na skrzyżowaniach, na których droga z pierwszeństwem przebiega inaczej niż na wprost. Takie skrzyżowanie można rozpoznać dzięki znakom D-1 lub A-7 oraz tablicy pomocniczej T-6.
Trzeba przede wszystkim zapamiętać, że skrzyżowanie zawsze rządzi się tymi samymi, podstawowymi zasadami. Zawsze więc w ten sam sposób korzystamy na nim z kierunkowskazów. Nie mają tu znaczenia inne czynniki, takie jak przebieg drogi z pierwszeństwem.
Tak jak na każdym innym skrzyżowaniu, możemy rozróżnić trzy kierunki jazdy - w lewo, w prawo i na wprost. Odpowiednio od tego, w którym kierunku zamierzamy podążyć, używamy lub nie używamy konkretnego kierunkowskazu. Wspominamy o tym dlatego, że niektórzy kierowcy błędnie interpretują takie sytuacje, jak z grafiki na początku artykułu. Uważają, że kierując się drogą z pierwszeństwem, nie muszą używać kierunkowskazów. To oczywisty błąd, ponieważ brak kierunkowskazu zawsze oznacza zamiar jazdy na wprost.
Trzymając się jeszcze takiego scenariusza, pojawia się oczywiste pytanie. Skoro jakiś kierowca może skręcać w lewo bez używania kierunkowskazu, to jak zasygnalizuje jazdę prosto? Otóż wtedy zapewne włączy kierunkowskaz prawy. Dlaczego? Skoro nie używa migacza skręcając w lewo, to najprawdopodobniej skrzyżowanie z pierwszeństwem łamanym, traktuje jak jazdę po łuku, gdzie faktycznie kierunkowskazów nie używamy. Zgodnie z tą logiką włączy migacz, aby sygnalizować chęć opuszczenia drogi z pierwszeństwem.
Dlatego właśnie tak istotne jest patrzenie na znaki. Sam przebieg drogi nie zawsze musi być w stu procentach intuicyjny, ale to znaki drogowe wyznaczają, czy jest to skrzyżowanie, łuk drogi, czy jeszcze coś innego. I stosownie do tego, co wynika ze znaków, musimy się zachować.
Kończąc już wątek kierunkowskazów, warto jeszcze przypomnieć, co na ich temat mówią przepisy, a konkretnie art. 22.5 Prawa o ruchu drogowym:
Błędne sygnalizowanie manewru łatwo może doprowadzić do niebezpiecznej sytuacji. Jednak nie jest ono surowo karane. Nieprawidłowe używanie kierunkowskazu jest wykroczeniem, za które według taryfikatora grozi mandat w wysokości 200 zł.