Kierowca autobusu palił papierosa w trakcie jazdy. Pasażerowie oburzeni

Jeden z pasażerów linii autobusowej w aglomeracji śląskiej nagrał kierowcę palącego papierosa w trakcie jazdy. Przewoźnik obsługujący linię T-16 wystosował już przeprosiny i poinformował o udzieleniu kierowcy nagany, a także odsunięciu go od wykonywania przewozu. Poza oczywistym brakiem wyczucia i kultury kierowca wykazał się także nieznajomością przepisów, bowiem w określonych sytuacjach prowadzenie pojazdu i palenie papierosów jest karalne.

Palenie w miejscach publicznych jest niedozwolone, palacze mają zresztą coraz mniej możliwości "puszczenia dymka" w publicznej przestrzeni niż jeszcze kilkanaście lat temu - czasy zadymionych kawiarni, restauracji czy szpitali na szczęście zniknęły bezpowrotnie. Co jakiś czas różne media informują jednak o przypadkach takich jak opisany powyżej, o którym informował lokalny serwis tarnogorski.info. Czy kierowca autobusu złamał przepisy?

Czy palenie w aucie jest zabronione?

Kierowca przede wszystkim złamał regulamin przewoźnika, bowiem palenie w pojazdach komunikacji miejskiej jest oczywiście zabronione. A czy złamał przepisy ruchu drogowego? W tym wypadku nie, bowiem zakaz palenia w środkach transportu publicznego reguluje ustawa o ochronie zdrowia, która mówi, że "Zabrania się palenia wyrobów tytoniowych, w tym palenia nowatorskich wyrobów tytoniowych i palenia papierosów elektronicznych" między innymi w "w środkach pasażerskiego transportu publicznego oraz w obiektach służących obsłudze podróżnych i na przystankach komunikacji publicznej". Zagrożone jest to grzywną w wysokości do 500 zł.

Reklama

Palenie w pojazdach prywatnych regulują natomiast przepisy zawarte w ustawie Prawo o ruchu drogowym, które brzmią: "Kierującemu pojazdem silnikowym, który przewozi osobę, zabrania się palenia tytoniu lub spożywania pokarmów w czasie jazdy. Nie dotyczy to kierującego samochodem ciężarowym, który przewozi osobę w kabinie kierowcy, i kierującego samochodem osobowym, z wyjątkiem taksówki".

Co to oznacza? Że kierujący, którzy przewożą inne osoby, na przykład busami prywatnej firmy, nie mogą palić w czasie jazdy, podobnie jak taksówkarze. Mandat za to wykroczenie to 50 zł. Palenie w aucie jest natomiast dozwolone w przypadku pojazdów, których kierowcy nie wykonują usługi przewozu osób, czyli po prostu prywatnych aut. Palenie jest również dozwolone w ciężarówkach, niezależnie od tego, czy poza kierowcą jest ktoś w kabinie.

Palenie w aucie. Jak to jest w innych krajach?

Przepisy dotyczące palenia papierosów w samochodzie różnią się w zależności od kraju i lepiej się z nimi zapoznać, bo mandaty za ich złamanie mogą być naprawdę wysokie. W wielu krajach to, czy można palić, zależy od wieku pasażerów. Na przykład w Anglii i Walia oraz Austrii czy Belgii nie można odpalać papierosa, jeśli podróżujemy z osobą poniżej 18. roku życia (mandat za to wynosi, odpowiednio, 50 funtów, 100 i 130 euro). Surowe przepisy i wysoki mandat za ich złamanie panują w Grecji - tam za palenie w aucie w obecności dzieci do 12. roku życia zapłacimy aż 1,5 tys. euro. W Holandii z kolei palić nie mogą kierowcy ciężarówek, zgodnie z przepisami, które "wykurzyły" palacza z miejsc pracy - mandat za palenie w kabinie to 450 euro.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: papierosy | palenie w samochodzie
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy