Te mandaty sypią się jesienią jak liście. Na co uważać?
Jesień to pora roku, kiedy zaczynają pojawiać się pierwsze problemy na przykład z parowaniem szyb, a nawet ich zamarzaniem, często ograniczona widoczność zmusza też do korzystania ze świateł przeciwmgielnych, a deszcz i brud szybciej niż zwykle powodują zabrudzenie samochodu. W takich sytuacjach trzeba pamiętać, że policja może wystawić mandaty, na które narażeni jesteśmy bardziej jesienią niż latem. A kary są srogie, bo za jesienne przewinienia dochodzą nawet do 5 tys. zł.
Mandaty, które wystawia policja mogą wynikać z konkretnych przepisów zawartych w Kodeksie wykroczeń, na przykład tych związanych z nieodpowiednim używaniem świateł czy zabrudzeniem pojazdu (nieczytelnymi tablicami rejestracyjnymi) lub bardziej ogólnych przepisów - a konkretnie artykułów 96 i 97. Ten pierwszy dotyczy między innymi korzystania z pojazdu w sposób niezgodny z jego przeznaczeniem, a drugi naruszenia innych przepisów ustawy Prawo o ruchu drogowym. Dolna granica mandatu to 20 zł, ale górna to aż 3 tys. lub nawet 5 tys. zł (w przypadku naruszenia artykułu 96 KW).
Na co uważać jesienią? Zadbaj o czystość i stan pojazdu
Jednym z zaniedbań, na które policjanci mogą zwrócić uwagę w trakcie kontroli, jest zabrudzenie pojazdu, a w szczególności zabrudzenie szyb oraz tablic rejestracyjnych i świateł. W końcu przepisy zawarte w ustawie Prawo o ruchu drogowym są jasne:
Pojazd uczestniczący w ruchu ma być tak zbudowany, wyposażony i utrzymany, aby korzystanie z niego zapewniało dostateczne pole widzenia kierowcy.
Za nieczytelne tablice należy się mandat w wysokości 100 zł (a za ich celowe zakrywanie 500 zł), natomiast za brudne światła zapłacimy 300 zł. Z kolei brak płynu do spryskiwaczy może być podstawą do skorzystania przez policjanta z artykułu 96 KW, zwykle kończy się na kilkudziesięcio- lub kilkusetzłotowym mandacie.
Jesienią i zimą policja zwraca też uwagę na stan ogumienia, minimalna wysokość bieżnika wymagana przepisami to 1,6 mm, jeśli jest niższa policjant nie tylko wlepi mandat, ale też zatrzyma dowód rejestracyjny i skieruje na badanie techniczne.
Kiedy włączyć tylne światła przeciwmgielne?
Poranne i wieczorne mgły to częsta sytuacja właśnie jesienią, kiedy dochodzi do dużych różnic temperatur. Kierowcy dość często na wyrost korzystają na przykład z tylnych świateł przeciwmgielnych, choć przepisy wyraźnie mówią, że można je włączyć tylko wtedy, gdy widoczność spada poniżej 50 m. Z kolei przednich świateł przeciwmgielnych można używać w warunkach zmniejszonej przejrzystości powietrza oraz na krętych drogach nocą. Warto przypomnieć, że gdy pada deszcz zobowiązani jesteśmy przełączyć światła dzienne na mijania - mandat za nieodpowiednie używanie świateł wynosi 100 zł, dodatkowo kierowca otrzyma także dwa punkty karne.
Kierowcy powinni też pamiętać, że jeśli dojdzie do kolizji, a policjant stwierdzi, że była skutkiem nieodpowiedniego utrzymania pojazdu (na przykład zaparowanych szyb czy łysych opon) może skierować sprawę do sądu. Tam maksymalny wymiar kary rośnie aż sześciokrotnie - nawet do 30 tys. zł.