Dwa tygodnie spóźnienia, 7 tys. zł kary. Lepiej zajrzyj do mObywatela
Tegoroczny wzrost płacy minimalnej przyniósł jeden negatywny skutek. Podniesienie płacy do 3490 zł brutto oznacza, że kara dla właścicieli samochodów, którzy zapomną o jednym z obowiązków wzrośnie do niemal 7 tys. zł.
Im wyższa płaca minimalna, tym większa kara za brak ważnej, obowiązkowej polisy ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej (OC). Wysokość kary jest zgodnie z przepisami jest ściśle powiązana z wysokością wynagrodzenia. Co to oznacza obecnie?
Obowiązkowe ubezpieczenie OC wprowadzono przede wszystkim dlatego, że poszkodowani w wypadkach nie zawsze mogli liczyć na sprawną wypłatę odszkodowania od faktycznego sprawcy - dużo łatwiej otrzymać odszkodowanie od ubezpieczyciela. Bez obowiązkowych ubezpieczeń OC poszkodowanych czekałaby często długa i męcząca batalia w sądzie o należne im pieniądze. A z drugiej strony - jeśli nie mamy ważnego ubezpieczenia OC i stajemy się sprawcą kolizji lub wypadku, narażamy się na sytuację, że takie odszkodowanie będziemy musieli zapłacić z własnej kieszeni. Przez brak ubezpieczenia OC samochodu możemy więc popaść w długi - i to spore.
W przypadku kierowców samochodów osobowych:
- spóźnienie 1-3 dni - 1400 zł
- spóźnienie 4-14 dni - 3490 zł
- spóźnienie powyżej 14 dni - 6980 zł
Kary za brak OC w pojeździe ciężarowym kształtują się następująco:
- spóźnienie 1-3 dni - 2090 zł
- spóźnienie 4-14 dni - 5240 zł
- spóźnienie powyżej 14 dni - 10 470 zł
Na znacznie niższe kary mogą liczyć za to właściciele motorowerów i motocykli. Za nieopłacenie ubezpieczenia grozi im:
- spóźnienie 1-3 dni - 230 zł
- spóźnienie 4-14 dni - 580 zł
- spóźnienie powyżej 14 dni - 1160 zł
W drugiej połowie 2023 r. wchodzi w życie kolejna podwyżka minimalnej stawki za pracę. Pracownicy będą mogli liczyć na wynagrodzenie na poziomie co najmniej 3600 zł brutto. To oznacza jeszcze wyższe kary za brak OC. W przypadku samochodów osobowych pełna stawka wzrośnie do 7200 zł. Natomiast brak ubezpieczenia w ciężarówce będzie kosztować co najwyżej 10 800 zł.
System informatyczny UFG w sposób ciągły skanuje bazę danych samochodów i automatycznie wykrywa brak OC. Nie dzieje się to jednak od razu po niewykupieniu polisy. Termin nałożenia kary, a więc i jej wysokość, zależą od tego, kiedy algorytm zainteresuje się danym samochodem. Prędzej czy później zainteresuje się na pewno i dlatego warto pilnować terminów obowiązywania polisy. Informację o tym, czy polisa OC na nasz pojazd jest jeszcze ważna, znajdziemy m.in. w rządowej aplikacji mObywatel.
- Żeby uniknąć kary za przerwę w ubezpieczeniu OC należy w ciągu 30 dni od daty odbioru wezwania do zapłaty:
- udowodnić UFG, że w okresie podanym na wezwaniu pojazd był ubezpieczony, a zakład ubezpieczeń popełnił błąd przy przekazywaniu informacji,
- udokumentować, że nie obowiązuje nas ubezpieczenie OC, ponieważ nasz samochód np. został skradziony,
- w przypadku zbycia pojazdu przedstawić umowę sprzedaży oraz przedstawić dowód ważnego ubezpieczenia pojazdu do dnia sprzedaży
Powyższe dokumenty można przekazać do UFG drogą elektroniczną na adres oplaty@ufg.pl lub pocztą tradycyjną, faksem lub osobiście. Najpierw jednak warto przygotować numer wezwania i założyć konto na oficjalnej stronie Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego.
W niektórych sytuacjach można się próbować odwołać od nałożonej kary za brak OC. W szczególności, gdy jesteśmy w trudnej sytuacji finansowej lub życiowej. W takich przypadkach UFG może:
- całkowicie zrezygnować kary,
- zmniejszyć jej wysokość,
- przesunąć termin płatności
- rozłożyć ją na raty.
Warto przy takich sytuacjach dokładnie dokumentować (w miarę możliwości) swój status poprzez odpowiednie zaświadczenia, takie jak np.:
informacja ośrodka pomocy społecznej,
- zaświadczenia lekarskie i dokumenty o leczeniu szpitalnym,
- zaświadczenie o inwalidztwie, dochodach z ZUS-u, od pracodawcy albo z urzędu pracy (np. o statusie bezrobotnego),
- zaświadczenia o innych długach,
- postanowienia sądów i komorników,
- protokoły o stanie majątkowym.
W niektórych sytuacjach UFG może odwołać karę za brak OC. Należą do tego następujące kryteria:
- niski dochód na członka rodziny w roku nałożenia kary,
- dzieci do ukończenia 25. roku życia, które nie osiągają własnych dochodów,
- bezrobocie poświadczone przez Urząd Pracy,
- wysokie koszty utrzymania osób w gospodarstwie domowym,
- brak nieruchomości lub wartościowych ruchomości, które pokryłyby dług,
- zadłużenie w banku,
- zadłużenie z tytułu alimentów,
- inne obciążenia.
Kara za brak OC przedawnia się najwcześniej po 3 latach od dnia kontroli i jednocześnie nie później niż 3 lata od ostatniego dnia roku kalendarzowego, w którym wykryto lukę w historii ubezpieczenia pojazdu. Trzeba pamiętać, że ten okres może się wydłużyć. Dlatego nie warto brać kary za brak OC na przeczekanie. Jedną z przyczyn przerwania biegu przedawnienia może być na przykład wszczęcie postępowania sądowego przeciwko właścicielowi nieubezpieczonego pojazdu.
***