Droga pożarowa. Niby jest, a jednak jej nie ma. Wiesz jak się zachować?
Znak droga pożarowa to nietypowe zjawisko na polskich drogach. Choć w zasadzie można go spotkać na większości dużych osiedli, w prawnej rzeczywistości nie ma takiego znaku, ani przepisów go dotyczących. Mimo to kierowcy powinni wiedzieć jak zachować się mając do czynienia z takim znakiem.
Znak "droga pożarowa" to częsty widok na dużych osiedlach, czy w okolicy biurowców, a także przy wjeździe do lasów, czy parków krajobrazowych. Zwykle widnieje na nim napis oraz ikona przypominająca przekreśloną, zamkniętą bramę wjazdową. Często jest też opatrzony dodatkowym opisem "Nie zastawiać". Na logikę wszystkie informacje potrzebne kierowcy zawarte są na znaku, jednak w kwestii przepisów droga pożarowa to nieco skomplikowany temat.
Problem polega głównie na tym, że znak "droga pożarowa" to właściwie znak widmo. Informacji o jego znaczeniu, ani żadnego opisu nie znajdziemy w przepisach Prawa o ruchu drogowym. Co za tym idzie nie ma też informacji o tym jak właściwie powinniśmy zachować się w pobliżu tego znaku.
Jeśli znak jest dodatkowo opatrzony tablicą informacyjną lub podpisem "nie zastawiać", nie powinniśmy mieć problemu z jego interpretacją, jednak wygląd tego znaku nie jest w żaden sposób ustandaryzowany, a jego umieszczenie zależy właściwie tylko od zarządcy drogi.
Informację na temat drogi pożarowej i obowiązku jej wyznaczenia znajdziemy natomiast w rozporządzeniu Ministra infrastruktury o warunkach technicznych, jakim powinny odpowiada budynki i ich usytuowanie, a także dwóch rozporządzeniach MSWiA w sprawie ochrony przeciwpożarowej budynków i innych obiektów, a także przeciwpożarowego zaopatrzenia w wodę oraz dróg pożarowych.
Znakiem tym oznakowane są z reguły drogi dojazdowe do osiedli, dużych biurowców lub zespołów biurowców, a czasem możemy je spotkać (w różnej formie) także w pobliżu wjazdów do lasów lub parków krajobrazowych, w pobliżu stadionów lub dużych obiektów komercyjnych, takich jak galerie handlowe czy markety.
Zasadniczo rolą tego znaku jest poinformowanie o dodatkowej, bardzo istotnej funkcji danej drogi, nierzadko jedynej drogi dojazdowej do konkretnego miejsca. Jak sama nazwa wskazuje to droga, z której korzystają służby pożarnicze w razie koniecznej interwencji. Straż pożarna nie jest jednak jedyną służbą, która może korzystać z takiej drogi, i dla której znak został postawiony.
Droga pożarowa to właściwie droga dojazdowa dla wszelkiego rodzaju służb interweniujących na danym terenie - może być to karetka pogotowia, policyjny radiowóz, wóz strażacki czy na przykład zespół saperów, który musi dojechać do miejsca zlokalizowania niewypału.
Zwykle droga pożarowa jest drogą dodatkową, zupełnie wyłączoną z ruchu drogowego, ale czasem jest po prostu zwykłą, jedyną drogą dojazdową do danego miejsca i z tej racji pełni też dodatkową funkcję.
Jak już wspominaliśmy droga pożarowa zwykle stanowi dojazd dla służby w razie pożaru, koniecznej interwencji, zatem głównym założeniem jest fakt aby nie parkować na niej lub w jej pobliżu w sposób utrudniający przejazd. Może bowiem to uniemożliwić dojazd służb na czas - na przykład do wspomnianego pożaru.
Droga pożarowa powinna być zawsze przejezdna i dostępna, dlatego czasem drogi tego typu są dodatkowo zagrodzone, na przykład szlabanem reagującym na wysoki sygnał dźwiękowy nadawany przez syreny samochodów uprzywilejowanych. Jeśli więc zastanawiałeś się w jaki sposób służby ratunkowe, czy straż pożarna przejeżdża przez szlabany na zamkniętych osiedlach, dzieje się to za sprawą zaprogramowanego detektora dźwięku umieszczonego w szlabanie, który rozpoznaje dźwięk syreny i otwiera się bez konieczności użycia pilota lub wyłamania szlabanu.
Zasadniczo, skoro znak "droga pożarowa" nie jest w żaden sposób ujęty w przepisach drogowych ani w taryfikatorze, nie możemy zostać ukarani mandatem za nieprawidłowe parkowanie, chyba że zarządca drogi uzupełnił tablicę o zakaz zatrzymywania się, lub zakaz postoju (B-36 lub B-35). Zdarza się jednak, że służby nie mogąc dojechać na miejsce zdarzenia wezwą lawetę, która przestawi lub odholuje nieprawidłowo zaparkowane auto.
Na dodatek kierowca nieprawidłowo zaparkowanego samochodu może zostać pociągnięty do odpowiedzialności karnej za utrudnianie prowadzenia działań ratowniczych lub przeciwpożarowych. Najłagodniejszy wymiar kary to nagana, ale może skończyć się również na wysokiej grzywnie, a nawet areszcie. Wynika to z Art. 82a Kodeksu wykroczeń, o niedopełnieniu obowiązków w razie powstania pożaru, który brzmi:
§ 1. Kto w razie powstania pożaru nie dopełnia obowiązku określonego w przepisach o ochronie przeciwpożarowej oraz Państwowej Straży Pożarnej w postaci:
- niezwłocznego zawiadomienia osób znajdujących się w strefie zagrożenia oraz: centrum powiadamiania ratunkowego lub jednostki ochrony przeciwpożarowej albo Policji bądź wójta albo sołtysa,
- podporządkowania się zarządzeniu kierującego działaniem ratowniczym,
- udzielenia niezbędnej pomocy kierującemu działaniem ratowniczym, na jego żądanie,
podlega karze aresztu, grzywny albo karze nagany.
§ 2. Tej samej karze podlega, kto utrudnia prowadzenie działań ratowniczych, a w szczególności utrudnia dojazd do obiektów zagrożonych jednostkom ochrony przeciwpożarowej, prowadzącym działania ratownicze.
