Czy można przejeżdżać na żółtym świetle?

Żółte światło na sygnalizatorze to jasny znak, żeby zatrzymać samochód. Niektórzy kierowcy w takiej sytuacji mocniej wciskają gaz, ale znajdą się również tacy, którzy gwałtownie hamują. Które zachowanie jest bardziej pożądane? Odpowiedź nie jest prosta, bowiem w obu przypadkach, sprawa może się zakończyć mandatem. Przepisy nie są jednoznaczne.

Wjazd na skrzyżowanie na żółtym świetle to igranie z losem, ale polskie przepisy w tej kwestii nie są jednoznaczne. Większość kierowców ma świadomość, że takie zachowanie to naruszenie przepisów, ale w niektórych sytuacjach warunki panujące na drodze usprawiedliwiają kierowcę.

Kiedy można przejechać na żółtym?

Rozporządzenie Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji z 2002 r. w sprawie znaków i sygnałów drogowych informuje, że żółte światło oznacza zakaz wjazdu za sygnalizator. Chyba że pojazd znajduje się tak blisko sygnalizatora, że nie może być zatrzymany bez gwałtownego hamowania. Ten wyjątek sprawia, że policjanci mają często wątpliwości, co do prawidłowej interpretacji takich sytuacji.

Reklama

Gwałtowne hamowanie na mokrej i śliskiej nawierzchni może spowodować zagrożenie w ruchu drogowym. Dlatego przepisy dopuszczają możliwość przejazdu na żółtym świetle jako tzw. mniejsze zło.

Przejazd na żółtym świetle przez skrzyżowanie jest możliwy tylko w wyjątkowych sytuacjach. Na korzyść kierowcy działają intensywne opady deszczu, śniegu lub np. szron czy gołoledź.  Warto jednak monitorować sytuację za prowadzonym pojazdem. Jeśli z tyłu nie jedzie żaden samochód, ciężko będzie uzasadnić, że nagłe hamowanie stworzyłoby niepotrzebne zagrożenie na drodze. Co innego w sytuacji, gdy z tyłu pojawi się choć jeden pojazd.

Jaki mandat za przejazd lub gwałtowne hamowanie na żółtym świetle?

Gwałtowne hamowanie może stworzyć zagrożenie dla innych kierowców. To solidna podstawa do wystawienia mandatu. Funkcjonariusz wlepi mandat w wysokości do 500 złotych oraz 6 punktów karnych.

Jednak znacznie częściej mundurowi wypisują karę za niedostosowanie się do sygnałów świetlnych i wjazd za sygnalizator, kiedy jest to zabronione. Za takie wykroczenie grozi mandat w wysokości od 300 do 500 zł oraz 6 punktów karnych.

***

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: przepisy ruchu drogowego
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy