Czy Fiat 126p może wjechać do Strefy Czystego Transportu?

Wymogi Strefy Czystego Transportu w Warszawie wciąż budzą duże emocje - zwłaszcza że pojawienie się SCT w innych miastach jest kwestią czasu. Czy właściciele aut zabytkowych mają się czego obawiać? Czy legendarny „Maluch” może zniknąć z polskich ulic?

Polskie Fiaty 126p to coraz rzadszy widok na naszych drogach
Polskie Fiaty 126p to coraz rzadszy widok na naszych drogachJan Guss-GasińskiINTERIA.PL

Strefa Czystego Transportu funkcjonuje w Warszawie od lipca 2024 roku. Obejmuje teren śródmieścia stolicy oraz fragmentów dzielnic przylegających do centrum. Wjazd jest oznaczony odpowiednimi znakami z zielonym samochodem w kółku. Nie funkcjonuje - choć prawdopodobnie to kwestia czasu - automatyczny system kamer, który sprawdza, kto wjeżdża do strefy, zdarzają się jednak kontrole prowadzone przez Straż Miejską. Wjazd do SCT autem, które nie spełnia wymogów (i nie mieści się w żadnym z wyjątków) to wykroczenie zagrożone mandatem w wysokości 500 zł.

Funkcjonowanie SCT budzi wiele emocji wśród mieszkańców i odwiedzających Warszawę. Nowe przepisy są wciąż owiane mgłą niejasności. Kierowcy nie są pewni, co mogą zrobić i za co grozi im kara. To istotne tym bardziej, że wprowadzenia SCT należy spodziewać się także w kolejnych miastach. Kraków prowadzi w tej sprawie konsultacje społeczne, w planach stworzenie strefy ma m.in. Wrocław. Poza tym, Senat właśnie przegłosował odpowiednie poprawki do ustawy o elektromobilności i paliwach alternatywnych. Za ich sprawą, SCT będą musiały funkcjonować w każdym mieście o liczbie ludności większej niż 100 000, w którym pomiary wykażą przekroczenie norm emisji tlenków azotu. To oznacza, że strefy czystego transportu wkrótce powitamy również w mniejszych miejscowościach. Dokładne wymogi mogą się różnić od warszawskich, warto jednak spojrzeć na to, jakie przepisy obowiązują w pierwszej takiej strefie w Polsce.

SCT w Warszawie - kto może wjechać?

Przepisy bedą się zaostrzać co dwa lata począwszy od roku 2026. Obecnie wymogi prezentują się następująco:

  • Pojazd z silnikiem benzynowym (w tym LPG) musi spełniać normę Euro 2 lub być wyprodukowany nie wcześniej niż w 1997 r.
  • Pojazd z silnikiem Diesla (w tym LPG) musi spełniać normę przynajmniej Euro 4 lub być wyprodukowany nie wcześniej niż w 2005 r.

Strefa Czystego Transportu w Warszawie: wyjątki

Na szczęście dla sporej grupy posiadaczy aut niespełniających wymogów, ustawodawca przewidział pewne wyjątki.

„Osoby zamieszkałe w Warszawie i płacące podatki w Warszawie zwolnione będą ze spełniania wymagań strefy w dwóch pierwszych etapach jej wprowadzania. Reguły SCT dotyczyć ich będą dopiero od stycznia 2028 r. – wówczas nie będą mogli poruszać się po strefie pojazdem z silnikiem Diesla starszym niż 14 lat i pojazdem benzynowym starszym niż 23 lata. Ten wyjątek ma zastosowanie w przypadku osób, którzy przed 1 stycznia 2024 r. byli właścicielami swoich pojazdów. Wprowadzony zostanie również dodatkowy wyjątek dla seniorów (osób, które do końca 2023 r. ukończą 70 lat), o ile przed 1 stycznia 2024 r. byli właścicielami swoich pojazdów” - tak pisano na stronie urzędu miejskiego w Warszawie przed wprowadzeniem przepisów.

Zawarto także listę pozostałych wyłączeń. Zakazom nie podlegają m.in. auta służb (np. policji, pogotowia ratunkowego czy straży pożarnej), pojazdy którymi poruszają się osoby z niepełnosprawnością czy specjalne, takie jak auto pomocy drogowej czy karawany pogrzebowe.

SCT a auto zabytkowe

Wyłączenia dotyczą także samochodów zabytkowych. „Pojazdy zabytkowe i historyczne – wyłączone spod zakazu są pojazdy spełniające definicję stosowaną przez ubezpieczycieli” - napisano na stronie warszawskiego ratusza.

To oznacza, że np. Fiat 126p może jeździć po centrum Warszawy - o ile ma żółte tablice aut zabytkowych i nie tylko, o czym za chwilę.

Oto, jak brzmi „definicja stosowana przez ubezpieczycieli” - czyli wyjaśniamy, czym są „pojazdy samochodowe historyczne rozumiane zgodnie z definicją określoną w art. 2 ust. 1 pkt 11 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych”:

a) pojazd zabytkowy w rozumieniu przepisów ustawy - Prawo o ruchu drogowym,

b) pojazd wpisany do księgi inwentarza muzealiów zgodnie z przepisami dotyczącymi ewidencjonowania dóbr kultury w muzeach,

c) pojazd mający co najmniej 40 lat,

d) pojazd mający co najmniej 25 lat i uznany przez uprawnionego rzeczoznawcę samochodowego za pojazd unikatowy lub mający szczególne znaczenie dla udokumentowania historii motoryzacji;

To oznacza, że „żółte blachy” nie są konieczne, jeśli samochód ma co najmniej 40 lat. Należy jednak zgłosić taki pojazd jako wyjątek, poprzez stronę internetową lub osobiście w biurze warszawskiego Zarządu Dróg Miejskich.

Fiat 126p a SCT

Najstarsze „Maluchy” mają 51 lat i w tym przypadku sprawa jest prosta. Najmłodsze - 24 lata. Dla tych drugich sposobem na wjazd do SCT jest bycie wpisanym do księgi inwentarza muzealiów, uzyskanie statusu auta zabytkowego na zasadzie wyjątku lub postaranie się wkrótce o odpowiednią opinię rzeczoznawcy. Pamiętajmy też, że istnieje pewien „wytrych” pozwalający na wjazd do SCT aut, które nie spełniają wymogów. Są to przypadki losowe, np. dojazd do szpitala, lekarza, miejsca zdawania matury (przepustka do wykorzystania przez 4 dni w roku). Nie jest jednak do końca jasne, czy taki wjazd należy zgłaszać odpowiednim organom, czy można po prostu wjechać. Trudno wyobrazić sobie sytuację, w której kierowca „nieprzepisowego” samochodu wypełnia formularz zanim ruszy z bliską osobą do szpitala.

Podsumowując - Fiat 126p na „żółtych blachach” do warszawskiej SCT wjeżdżać może. Czy podobnie będzie w innych miastach? Pozostaje nam mieć na to nadzieję. To prawdziwa legenda polskich dróg, więc widok zadbanego „Malucha” może cieszyć przechodniów i innych kierowców, zwłaszcza w połączeniu z charakterystycznym odgłosem silnika. Kiedyś tak właśnie brzmiały polskie ulice.

przejście dla pieszychmateriały prasowePolicja
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas