Co daje liczenie do trzech na autostradzie? Brak mandatu
Wielu kierowców zapomina jak ważne dla bezpieczeństwa ruchu drogowego jest zachowywanie odpowiedniego odstępu pomiędzy pojazdami. Niestety, bardzo wiele osób nie respektuje tego obowiązku, za co grozi mandat. Żeby go uniknąć, wystarczy stosować zasadę trzech sekund.
Bezpieczna odległość na drogach szybkiego ruchu to krytyczna kwestia decydująca o bezpieczeństwie. Za jazdę na zderzaku można dostać mandat, ale konsekwencje zderzenia przy dużej prędkości mogą być dużo bardziej bolesne.
W tej kwestii nie pomagają przepisy ruchu drogowego, które nie regulują precyzyjnie, ile metrów powinna wynosić bezpieczna odległość pomiędzy pojazdami. Prawo drogowe precyzuje tę kwestię jedynie w przypadku tuneli. Zgodnie z art. 19 ust. 4 Kodeksu drogowego, kierujący jadący tunelem o długości przekraczającej 500 metrów powinien zachować odstęp 50 metrów (jadąc pojazdem o DMC nieprzekraczającej 3,5 t lub autobusem) lub 80 metrów (poruszając się zespołem pojazdów).
Próbując określić bezpieczną odległość pomiędzy samochodami, trzeba wziąć pod uwagę dwa czynniki: drogę hamowania i czas reakcji kierowcy. Pierwszy czynnik jest zależny od warunków pogodowych, stanu pojazdu, nawierzchni, marki i modelu samochodu, a nawet siły wciskania pedału hamulca.
Drugi czynnik jest bardzo trudny do zmierzenia, ale trzeba brać pod uwagę, że średni czas reakcji wynosi od 0,5 do 1,5 sekundy. Dla bezpieczeństwa można doliczyć kolejne pół sekundy na rozpoczęcie hamowania. W ten sposób mamy już dwie sekundy, w ciągu których samochód pokona kilkadziesiąt metrów drogi.
Zasada trzech sekund jest bardzo prosta w założeniu i można ją stosować praktycznie w każdej sytuacji. To prosta metoda do określania bezpiecznej odległości pomiędzy pojazdami. Zgodnie z zasadami, określa minimalny odstęp od poprzedzającego pojazdu w sekundach. Jest uniwersalna dla każdej prędkości, a bezpieczna odległość, jaką należy utrzymać między pojazdami rośnie wraz z rozwijaną prędkością.
Żeby określić tą odległość należy wykorzystać nieruchomy obiekt. Może to być np. znak drogowy, przy którym jadący przed nami pojazd właśnie się znajduje. Jeśli miniemy wybrany znacznik trzy sekundy później, taki odstęp zapewni bezpieczeństwo oraz komfort ruchu. Jednocześnie umożliwi reakcję w razie gwałtownego i niespodziewanego hamowania pojazdu przed nami.
Zachowanie odstępu zgodnego z regułą trzech sekund powinno być najmniejszą z możliwych odległością pomiędzy pojazdami.
Warto czym prędzej przyswoić sobie zasadę trzech sekund na drodze, żeby uniknąć potencjalnego mandatu. Nowelizacja przepisów, która weszła w życie 1 czerwca 2021 roku wprowadziła zakaz jazdy na zderzaku na autostradach i drogach ekspresowych.
Zgodnie z nowymi przepisami, bezpieczna odległość między pojazdami wynosi połowę ich aktualnej prędkości. Oznacza to, że w przypadku jazdy z prędkością 140 km/h, dystans od poprzedzającego pojazdu powinien wynieść 70 m, w przypadku 120 km/h - 60 m, 100 km/h - 50 m.
Jedynym wyjątkiem od wprowadzonej zasady jest manewr wyprzedzania. Wtedy kierowcy nie muszą zachowywać bezpiecznego dystansu. Za nieprzestrzeganie bezpiecznej odległości od poprzedzającego pojazdu grozi im mandat w wysokości od 300 do 500 zł oraz 6 punktów karnych.