Niecodzienny widok na drogach. Tajemniczy znak z żabą zaskoczył kierowców
Paula Lazarek
Na drogach w Polsce pojawiły się nietypowe znaki drogowe z żabą. Choć mogą budzić zdziwienie, to mają one bardzo ważny cel – ostrzegają kierowców przed migracją płazów. Wiosną, kiedy zwierzęta te wędrują do miejsc rozrodu, nierzadko muszą przejść przez ruchliwe ulice. To wiąże się z dużym ryzykiem ich śmierci.

Spis treści:
Znak z żabą na drogach - co oznacza?
Wiosna to czas migracji płazów, które wyruszają w drogę z miejsc zimowania do zbiorników wodnych, gdzie składają skrzek. Niestety, ich trasy często przecinają ruchliwe drogi. Właśnie dlatego w rejonach szczególnie narażonych na śmiertelność żab i ropuch pojawiły się znaki ostrzegawcze. Można je spotkać m.in. u podnóża Sudetów i w innych częściach kraju, gdzie obserwuje się wzmożony ruch płazów.
Karkonoski Park Narodowy oraz organizacje ekologiczne, takie jak Klub Przyrodników, apelują do kierowców o ostrożność. W niektórych miejscach montowane są nawet tymczasowe płotki, które pomagają skierować zwierzęta w bezpieczne przejścia.
Jak zachować się, widząc znak z żabą?
Jeśli na drodze pojawi się znak ostrzegający przed płazami, kierowcy powinni:
- Zmniejszyć prędkość - wolniejsza jazda pozwala uniknąć najechania na zwierzęta.
- Zachować szczególną uwagę - w pobliżu mogą znajdować się nie tylko płazy, ale i wolontariusze pomagający im w przejściu przez drogę.
- Zgłaszać problematyczne miejsca - jeśli w danej lokalizacji zauważysz dużą liczbę rozjechanych żab, warto powiadomić lokalne służby lub zarządcę drogi.
Czy znak z żabą na drogach ma sens?
Działania związane z ochroną płazów mogą wydawać się nietypowe, ale mają realny wpływ na ekosystem. Żaby i ropuchy pełnią kluczową rolę w przyrodzie - regulują populację owadów, a same są pożywieniem dla wielu gatunków zwierząt. Ich wyginięcie w danym rejonie może prowadzić do zaburzenia równowagi biologicznej.
Podobne inicjatywy funkcjonują także w innych krajach Europy. W Niemczech czy Wielkiej Brytanii wyznacza się specjalne „płazie przejścia”, które pomagają im bezpiecznie pokonywać drogi. W Polsce wciąż jest to rzadkość, ale znaki ostrzegawcze to krok w dobrą stronę.
Kierowcy - warto patrzeć na znaki i zdjąć nogę z gazu, szczególnie w okresie wiosennej migracji. To mały gest, który może uratować setki zwierząt.