Zimą też wciskam ten przycisk. Mechanik na mnie nie zarobi

Zwykle pamiętamy, że o tej porze roku trzeba mieć porządnie naładowany akumulator i dobre opony zimowe. Ale większość z nas pomija jeden element wyposażenia, który również bardzo przydaje się zimą, a zupełnie się z nią nie kojarzy. Korzystanie z klimatyzacji o tej porze roku nie tylko ułatwia podróżowanie, ale dodatkowo chroni portfel.

Włączenie klimatyzacji zimą może zdziałać cuda
Włączenie klimatyzacji zimą może zdziałać cuda123RF/PICSEL

Dlaczego zimą też trzeba korzystać z klimatyzacji

Nie jest prawdą, że używanie klimatyzacji zimą nie ma sensu, ponieważ nie potrzebujemy zimnego powietrza – wręcz przeciwnie, chcemy by wnętrze auta nagrzało się jak najszybciej. Po co więc ją uruchamiać, zwiększając przy okazji zużycie paliwa?

Wbrew pozorom klimatyzacja bardzo się przydaje – jest znakomita do szybkiego pozbycia się wilgoci z szyb. O to w okresie jesienno-zimowym duży kłopot, szczególnie gdy stoimy w korku i nie mamy ochoty wdychać spalin – zamknięcie obiegu nawiewów często kończy się parowaniem szyb.

Klimatyzację powinno się co najmniej kilka razy w miesiącu, na kilkanaście minut, nawet jeśli w naszym aucie problem parowania szyb zupełnie nie występuje. To dlatego, że w układzie wraz z czynnikiem chłodzącym krąży olej, który smaruje poszczególne elementy i posiada właściwości konserwujące oraz uszczelniające. Jeśli jej tego nie zapewnimy, klimatyzacja może odmówić nam posłuszeństwa wiosną. Z powodu braku smarowania uszkodzeniu może ulec kompresor. A to najdroższa część całego układu klimatyzacji, koszt jej naprawy to grube tysiące złotych.

Klimatyzacja pomoże na zamarznięte szyby

Wielu kierowców zimą ma problem ze szronem pojawiającym się na wewnętrznej stronie szyb. Zjawisko to pojawia się, gdy w kabinie samochodu jest dużo wilgoci, a na zewnątrz jest mróz. Wówczas para osadza się na szybach, a następnie zamarza. Skrobanie szyb w takiej sytuacji to niewdzięczne zajęcie bo szron spada na deskę rozdzielczą.

Z tym problemem również można sobie poradzić dzięki klimatyzacji. Jej włączenie pozwala osuszyć powietrze w kabinie. Warto ten zabieg powtarzać regularnie, zimą chociażby na butach wnosimy do samochodu śnieg.

Zimowe przeziębienie od klimatyzacji. Czy to możliwe?

Klimatyzacja w samochodzie może być przydatna zimą do osuszania powietrza, ale warto używać jej z umiarem. Długotrwałe przebywanie w klimatyzowanym wnętrzu może powodować wysuszenie skóry i błon śluzowych, co w efekcie może prowadzić do podrażnień górnych dróg oddechowych. Częste używanie klimatyzacji może zwiększać ryzyko przeziębień oraz objawów takich jak ból gardła, chrypka, uczucie drapania czy dyskomfort w gardle.

Osoby spędzające wiele godzin w klimatyzowanych samochodach mogą również odczuwać problemy z oczami. Suche powietrze wpływa negatywnie na spojówki, co może prowadzić do zespołu suchego oka, objawiającego się swędzeniem, pieczeniem i szczypaniem. Dlatego warto korzystać z klimatyzacji rozsądnie, zarówno zimą, jak i latem, pamiętając jednocześnie, że brak regularnego użytkowania również może jej zaszkodzić.

Obecny system szkoleń kierowców nie ma sensu. Ekspert mówi wprostSzczepan MroczekINTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas