Tajny kod fotoradarów. Ustalisz wszystko, co do metra
Mandat z fotoradaru to jedna z tych wakacyjnych "pamiątek", których wszyscy kierowcy woleliby uniknąć. Niestety, właśnie z końcem wakacji w skrzynkach pocztowych setek osób pojawia się nieoczekiwana korespondencja z Centrum Automatycznego Nadzoru nad Ruchem Drogowym. W odczytaniu takiego listu pomoże znajomość kodów, jakimi posługują się pracownicy CANARD. Czego możemy się z nich dowiedzieć?
Spis treści:
Za cele wakacyjnych podróży obieramy często nieznane nam regiony kraju, więc wielu kierowców nie wie nawet, kiedy i gdzie, ani też jakie urządzenie przyłapało ich na zbyt szybkiej jeździe, czy przejechaniu przez skrzyżowanie na czerwonym świetle. Wszystkie te informacje, łącznie z numerem seryjnym fotoradaru i jego dokładną (co do metra!) lokalizacją, znajdziemy w korespondencji z GITD. Warto wiec poznać "tajny" kod, jakim posługują się pracownicy CANARD. Oto ściąga, dzięki której będziecie mogli samodzielnie rozkodować interesujące was informacje.
Tajny kod fotoradarów. Ustalisz wszystko, co do metra
Mandat z fotoradaru zwykle jest dla kierowcy zaskoczeniem. Biorąc pod uwagę, że w czasie wakacji zapuszczamy się w nieznane nam rejony, chcąc dokładnie zidentyfikować miejsce popełnienia wykroczenia warto zajrzeć na stronę canard.gitd.gov.pl. W zakładce "o nas" znajdziemy link do "mapy urządzeń", która obejmuje wszystkie lokalizacje fotoradarów, odcinkowych pomiarów prędkości czy rejestracji przejazdów na czerwonym świetle. Jak z niej korzystać?
Wbrew pozorom wpisanie w wyszukiwarkę nazwy interesującej nas miejscowości na niewiele się zda. Wyszukiwarka działa bowiem w oparciu o "numery seryjne urządzenia" lub "kod punktu" pomiarowego. Obie te informacje znajdziemy w korespondencji z GITD. Numer seryjny urządzenia znajduje się zawsze w pierwszej linijce raportu i zawsze poprzedzony jest nazwą modelu urządzenia rejestrującego. Wpisując numery w wyszukiwarkę (uwaga - zwróćmy uwagę na kropki czy myślniki) odnajdziemy na mapie miejsce zarejestrowania wykroczenia).
Jakie informacje kryje pismo z GITD. Jak rozkodować mandat z fotoradaru
"Kod punktu" znajduje się zawsze w linijce raportu opisującej miejsce naruszenia przepisów i zawsze rozpoczyna się trzyliterowym skrótem wskazującym delegaturę, na terenie której znajduje się punkt kontrolny dedykowany dla urządzeń mobilnych (czyli urządzeń zamontowanych w samochodach należących do GITD). Takich delegatur, czyli - mówiąc prościej - oddziałów Głównego Inspektoratu Transportu Drogowego jest obecnie 11. Ich kody to:
- CAN - Centrum Automatycznego Nadzoru nad Ruchem Drogowym,
- CEN - Delegatura Centralna,
- WSC - Delegatura Wschodnia,
- PDZ - Delegatura Południowo-Zachodnia,
- PDW - Delegatura Południowo-Wschodnia,
- PLD - Delegatura Południowa,
- PLN - Delegatura Północna,
- PNW - Delegatura Północno-Wschodnia,
- PNZ - Delegatura Północno-Zachodnia,
- WLK - Delegatura Wielkopolska,
- SLA - Delegatura Śląska.
W korespondencji z CANARD zakodowane są też inne ciekawe informacje. W formie kodu przekazywane są np. dane o rodzaju urządzenia, które zarejestrowało wykroczenie, czy rodzaju samego wykroczenia.
Przykładowe kody lokalizacji jakie znajdziemy w korespondencji z CANARD to chociażby:
- CAN.2.008 (urządzenie stacjonarne - fotoradar),
- PDZ.O.3.003 (odcinkowy pomiar prędkości),
- WLK.C.002 (kamera systemu red light).
Czego możemy się z nich dowiedzieć? Wiemy już że CAN/PDZ/WLKP oznaczają konkretną delegaturę. Po kropce znajdziemy cyfrę (w przypadku fotoradarów) lub literę (w przypadku pozostałych urządzeń). Pojedyncza cyfra po kropce (druga po kodzie delegatury w przypadku fotoradarów i trzecia w przypadku urządzeń odcinkowego pomiaru prędkości), np. CAN.2.008 lub PDZ.O.3.003 oznacza powód ustawienia w tym miejscu ograniczenia prędkości. Poszczególne cyfry oznaczają:
- 1 - ograniczenie wynikające ze znaku B-33,
- 2 - ograniczenie wynikające z ustawy np. obszar zabudowany, droga gdzie nie obowiązuje znak B-33,
- 3 - ograniczenie mieszane wynikające z ustawy lub znaku B-33, w zależności od rodzaju pojazdu lub kierunku pomiaru.
W przypadku urządzeń innych niż fotoradary do rozszyfrowania pozostaje jeszcze litera jak np. PDZ.O.3.003 czy WLK.C.002. To nic innego, jak literowe oznaczenie rodzaju urządzenia. Poszczególne litery oznaczają po prostu:
- O - odcinkowy pomiar prędkości,
- C - rejestrator przejazdu na czerwonym świetle,
- PK - punkt kontrolny urządzeń mobilnych.
Mandat z fotoradaru? Te kody mówią wszystko. Lokalizacja co do metra
Jakie jeszcze informacje pozyskać możemy ze standardowego pisma informującego o przyłapaniu nas na wykroczeniu przez system automatycznego nadzoru nad ruchem drogowym CANARD? Ciekawych dane dostarcza też kod lokalizacji wyrażany w takiej formie:
Miejsce: Rudzienko / 205.020 / DK50 / CAN.2.008
Wiemy już, że chodzi o miejscowość Rudzienko podlegającą delegaturze Centrum Automatycznego Nadzoru nad Ruchem Drogowym (CAN.2.008) i przekroczenie prędkości w obszarze zabudowanym (CAN.2.008). DK50 to oczywiście Droga Krajowa nr 50. Stosowane przez CANARD kody oznaczające poszczególne klasy dróg to:
- DKA - autostrada,
- DKS - droga ekspresowa,
- DK - droga krajowa,
- DW - droga wojewódzka,
- DP - droga powiatowa,
- DG - droga gminna.
Zagadką pozostaje jeszcze szereg oddzielonych kropką liczb - w tym przypadku 205.020. Mało kto wie, że te (znajdziemy je w przypadku klasycznych fotoradarów) oznaczają dokładną lokalizację urządzenia w ciągu danej drogi krajowej. Chodzi o tzw. pikietaż (słupki kilometrowe), występujący wyłącznie gdy wskazany jest numer drogi. Pierwsza z cyfr wskazuje więc kilometry, druga - oddzielona kropką - metry. W takim przypadku 205.020 / DK50 oznacza to, że fotoradar, który wykonał zdjęcie, zainstalowany jest na 20. metrze 205. kilometra drogi krajowej nr 50.
Jaki mandat za zdjęcie z fotoradaru i odcinkowego pomiaru prędkości?
Od momentu wprowadzenia nowego taryfikatora mandatów w 2022 r. kary za przekroczenie prędkości w Polsce znacząco wzrosły. W przypadku znaczącego złamania przepisów w warunkach recydywy mandat z odcinkowego pomiaru prędkości lub fotoradaru wynieść może nawet 5000 zł. Granicą jest wartość +30 km/h od obowiązującego limitu, powyżej której kwoty mandatów stają się bardzo wysokie. I tak 100 zł zapłacą kierowcy przy przekroczeniu od 11 do 15 km/h. Mandat w wysokości 200 zapłacą ci, którzy jadą zbyt szybko od 16 do 20 km/h. Mandat z odcinkowego pomiaru prędkości w wysokości 300 zł otrzymamy za przekroczenie od 21 do 25 km/h. Kolejne stawki prezentują się następująco:
- 800 zł (recydywa 1600 zł) ponad 30 km/h;
- 1000 zł (recydywa 2000 zł) ponad 40 km/h;
- 1500 zł (recydywa 3000 zł) ponad 50 km/h;
- 2000 zł (recydywa 4000 zł) ponad 60 km/h;
- 2500 zł (recydywa 5000 zł) ponad 70 km/h.