Szukasz auta? Nowe drożeją o 1/4 rocznie. Z używanymi jest jeszcze gorzej
Oprac.: Paweł Rygas
Biorać pod uwagę ogół kosztów, nowe auta zdrożały w ostatnim roku o 26 proc. Na rynku samochodów używanych jest jeszcze gorzej. Te podrożały średnio aż o 29 proc.
Spis treści:
Jak prognozują eksperci z Carsmile, w nadchodzących 12 miesiącach sumaryczny koszt zakupu samochodu wzrośnie o 10-15 procent. Chętni na zakup lub wynajem długoterminowy nowego auta powinni się więc spieszyć. Pomysł na przeczekanie kolejnych podwyżek sprawdza się obecnie słabo.
Kto zdecydował się na nowe auto w ubiegłym roku zaoszczędził sporo pieniędzy. Średnia cena nowego samochodu w Polsce wyniosła w sierpniu 154 tys. zł. To o 19 tys. zł więcej niż rok wcześniej - podał Instytut Samar. Oznacza to, że w skali roku samochody zdrożały o 14 proc. Taką zmianę mogły jednak odczuć wyłącznie osoby kupujące samochody za gotówkę, a tych jest w Polsce skrajnie mało. Niestety korzystający z innych form finansowania mogą o zdecydowanie bardziej dotkliwych podwyżkach.
Leasing i kredyt coraz droższe. To przez WIBOR
Nabywcy posiłkujący się leasingiem czy kredytem, mogli odnieść wrażenie, że auta zdrożały w rok zdecydowanie bardziej niż o 14 proc. Winna jest tu stopa WIBOR, która między wrześniem 2021 roku a wrześniem 2022 roku skoczyła z 0,24 proc do 7,15 proc., a obecnie wynosi już 7,28 proc. Gdy porównamy koszt zakupu auta we wrześniu ubiegłego roku, czyli po średniej cenie 135 tys. zł i przy WIBOR-ze wynoszącym 0,24 proc, z obecną ceną 153 tys. zł i przy stopie rynkowej oscylującej wokół 7,2-7,3 proc., okaże się, że nowe samochody zdrożały w rok średnio aż o 35 tys. zł
Odczuwalna przez większość nabywców podwyżka cen aut w skali roku nie wyniosła 14 proc., jak wynikałoby z samych cen katalogowych, ale aż 26 proc, gdy uwzględnimy również koszt finansowania
Drożej również w abonamencie
Najlepszym miernikiem wzrostu kosztów zakupu auta są stawki wynajmu długoterminowego, czyli tzw. miesięcznego abonamentu na samochód. Obrazują one wszystkie wydatki związane z użytkowaniem, a więc: cenę zakupu, koszt finansowania (stopa procentowa), ubezpieczenie AC/OC, a także wydatki związane z serwisowaniem, a także zakupem i wymianą opon, które też idą w górę wraz z inflacją (aby uzyskać pełny koszt użytkowania auta, należy jeszcze doliczyć paliwo i ewentualnie opłaty za parking czy autostrady).
Analitycy Carsmile sprawdzili o ile na przestrzeni roku wzrosła rata wynajmu nowego samochodu. Pod uwagę wzięli auta z trzech różnych segmentów cenowych:
- Skodę Fabię (wzrost raty o 256 zł netto miesięcznie),
- Nissana Qashqai (wzrost raty o 475 netto zł miesięcznie),
- Audi Q5 (wzrost ratyo o 1076 zł netto miesięcznie).
Uśredniając - samochody podrożały w ciągu rok o jedną czwartą.
Nawet 13 tys. zł (netto) zaoszczędzone w rok
W przypadku wynajmu długoterminowego miesięczna rata (abonament) z reguły jest stała, a to oznacza, że decyzja o zakupie auta rok temu pozwoliła zaoszczędzić znaczące sumy. Oszczędności wyniosły w skali roku od nieco ponad 3 tys. zł netto dla Skody Fabia do niemal 13 tys. zł netto w przypadku Audi Q5.
Było to możliwie dzięki zakupowi auta po niższej cenie oraz "zamrożeniu" stopy procentowej na bliskim zera poziomie. W podobnej sytuacji są finansujący zakup auta za pomocą leasingu, którzy - mimo nieco wyższej raty - zdecydowali się w ubiegłym roku na wybór stałej stopy procentowej. Również oni mówić mogą o sporych oszczędnościach
Ceny będą rosły, ale wolniej
Czego należy się spodziewać w kolejnych 12 miesiącach i czy teraz warto już poczekać na poprawę sytuacji? Analitycy Carsmile spodziewają się dalszych podwyżek, ale już nie tak drastycznych jak w minionych 12 miesiącach.
Przypuszczam, że sumaryczny koszt zakupu auta wzrośnie w najbliższych 12 miesiącach o ok. 10-15 proc, czyli będzie to wolniejsze tempo od obecnie obserwowanego wzrostu o ok. 25 proc. rok do roku. Odkładanie zakupu auta na przyszłość niestety nie pomoże, jeśli samochód jest potrzebny w firmie czy w gospodarstwie domowym. Z uwagi na prognozowane zakończenie cyklu podwyżek stóp procentowych, warto rozważyć leasing
Nieco lepiej - z punktu widzenia nabywców - prezentuje się sytuacja na rynku samochodów używanych.
W skali roku spodziewam się wzrostu średniej ceny aut z drugiej ręki o ok. 5 proc
Na rynku widać już oznaki stabilizacji, zwiększyła się liczba ofert sprzedaży, wydłużył się czas potrzebny do sprzedania auta, kupujący bardziej przebierają w ofertach. Według danych otomoto klik, w ostatnich 12 miesiącach auta używane zdrożały o - uwaga - 29 proc., co obrazuje wzrost średniej ceny ofertowej z 26,7 tys. zł do 34,4 tys. zł.
***