Jaki przebieg ma samochód używany w Polsce? I czy bać się dużego przebiegu?

Oprac.: Mirosław Domagała
Przebieg samochodu, jeśli tylko jest autentyczny, stanowi jedną z najważniejszych informacji o samochodzie używanym. Polacy przywiązują do przebiegu bardzo dużą wagę, stąd niedawno wprowadzono przepisy, mające ukrócić plagę cofania liczników.

Spis treści:
Kupujący samochód unikają zarówno zbyt wysokiego przebiegu - z obawy przed kiepskim stanem pojazdu, jak i mocno zaniżonego, który zwiększa prawdopodobieństwo oszustwa. Z tego względu warto zadać pytanie - ile na liczniku ma najczęściej w Polsce samochód używany?
Auta używane mają przebiegi 200-300 tys. km
Według danych serwisu autobaza.pl na polskim rynku wtórnym prym wiodą samochody o przebiegu w przedziale między 200 a 300 tys. kilometrów. W I kwartale 2019, 2020, 2021 oraz 2022 roku, oferty pojazdów o takim przebiegu stanowiły odpowiednio 32%, 29%, 28% oraz 31% udziału w rynku. W każdym z podanych okresów był to najwyższy wynik.
Liczba ofert samochodów używanych jest nieznacznie niższa, jeżeli pod uwagę brany jest przebieg 150-200 tys. kilometrów - w I kwartale 2022 roku wynosi ona 27%. Co ciekawe, w analogicznym okresie w poprzednich latach było to odpowiednio 29% w 2019 roku, 26% w 2020 oraz 28% w 2021.
- Dostępne dane z naszych systemów obrazują to, że na rynku najwięcej znajdziemy samochodów ze względnie dużym przebiegiem. Wynikać to może z faktu, że pojazdy na naszych drogach mają średnio ponad 14 lat - w Niemczech czy Francji są to najczęściej 10-letnie auta - tak mówią nam dane ACEA - tłumaczy Przemysław Gąsiorowski, ekspert autobaza.pl. - Tylko 8% ofert samochodów używanych to pojazdy z przebiegiem do 50 tysięcy - dodaje.

Zbyt niski lub wysoki przebieg - powód do zmartwień?
Warto wiedzieć, że chcąc kupić pojazd z niewielką liczbą przejechanych kilometrów, możemy napotkać problemy w znalezieniu odpowiednich ofert sprzedaży. Całkowity udział samochodów o przebiegu 10-50 tysięcy kilometrów w I kwartale 2022 r. to jedynie 5%, natomiast dla przebiegu 50-100 tysięcy kilometrów to tylko 12%. Możemy więc zauważyć, że samochody używane o tak niskim przebiegu są najrzadsze, a także ich wybór jest najmniejszy.
- Do parametrów licznika należy podchodzić ze sporą rezerwą. Tym, co tak naprawdę podlega ocenie, to stan techniczny danego pojazdu - przebieg nie stanowi jego podstawy, ale jest jednym z jego aspektów. W najlepszym stanie znajdują się samochody zadbane oraz używane regularnie. Kluczowym czynnikiem będzie więc sposób eksploatacji pojazdu przez poprzedniego właściciela. Z tego względu nie powinniśmy obawiać się samochodów z wyższymi przebiegami - w każdym wypadku dokładnie sprawdźmy ich historię oraz stan techniczny - mówi Przemysław Gąsiorowski.
Samochodów z dużymi przebiegami prawie nie ma
W I kwartale 2022 r. ofert aut z drugiej ręki, które posiadały na liczniku więcej niż 300 tys. przejechanych kilometrów było tylko 4%. Warto jednak zwrócić uwagę na fakt, że duża część samochodów z silnikiem Diesla może zacząć sprawiać problemy już przy przebiegu blisko 250-300 tys. kilometrów. Z tego względu tym bardziej kupujący powinni zwracać uwagę na stan i historię pojazdu, zanim ulokują w nim swój kapitał.
***