Sprawdzałeś "magiczne oczko" w akumulatorze? Zrób to, zanim będzie za późno
Pojawienie się pierwszych mrozów zawsze jest momentem, który weryfikuje stan techniczny samochodów. Najsłabszym ogniwem jest zwykle akumulator, ale gdy orientujemy się, że coś jest z nim nie tak, najczęściej jest już za późno i auto nie chce odpalić. Istnieje jednak sposób, aby zawczasu wykryć problem - wystarczy sprawdzić "magiczne oczko".
Spis treści:
Do czego służy "magiczne oczko" w akumulatorze?
Magia "magicznego oczka" polega na wykorzystaniu przyrządu zwanego areometrem. To dość proste urządzenie służące do pomiarów, a wykorzystujące siłę wyporu działającą na ciało zanurzone w płynie. W "magicznym oczku" wykorzystuje się do tego specjalnie wyprofilowaną rurkę i zieloną kulkę z tworzywa, a także pryzmatu zamontowanego w górnej części pokrywy akumulatora.
Zadaniem tego ostatniego jest zmiana kierunku biegu fal świetlnych. W ten sposób w "oczku", czyli elemencie obudowy górnej części akumulatora, pojawia się jeden z trzech kolorów, pozwalający ocenić stan baterii.
Jak odczytywać kolory w "magicznym oczku" akumulatora?
W "magicznym oczku" mogą pojawić się kolory:
- zielony
- biały
- czarny
Klucz do rozumienia co oznaczają poszczególne kolory jest bardzo prosty. Jeżeli widzimy zielony, to znaczy, że gęstość elektrolitu jest wysoka i kulka unosi się do góry, a więc akumulator jest naładowany. Biały kolor nie kojarzy się z niczym złym, ale wskazuje on na niski poziom elektrolitu. Oznacza to konieczność uzupełnienia go, ale także sporą szansę na to, że w akumulatorze pojawiła się nieszczelność. Wskazywać też może na koniec żywotności akumulatora. Czarny kolor pojawia się, gdy gęstość elektrolitu jest niska, a kulka opada na dno. Trzeba wtedy naładować baterię.
Czym różni się akumulator bezobsługowy od zwykłego?
Akumulator bezobsługowy to bardzo wygodne rozwiązanie, ponieważ nie wymaga uzupełniania elektrolitu nawet przez 5 lat. Jest to możliwe dzięki zastosowaniu szczelnej pokrywy górnej wyposażonej w układ skraplania elektrolitu. Średnia długość życia akumulatora w polskich warunkach wynosi od 4 do 6 lat. Dzięki temu przez cały okres użytkowania urządzenia, elektrolitu nie powinno brakować.
W 40-procentowym roztworze kwasu siarkowego są zanurzone płyty dodatnie i ujemne. Gęstość tej cieczy zmienia się wraz ze stopniem naładowania akumulatora. Gdy akumulator jest naładowany do pełna, gęstość elektrolitu powinna wynosić 1,28 g/cm3. W przypadku całkowicie rozładowanej baterii, gęstość spada do poziomu 1,10 g/cm3.