Słaby akumulator? Prosty trik pomoże uruchomić silnik

Szymon Piaskowski

Szymon Piaskowski

Aktualizacja

Niskie temperatury zimą oraz wysokie latem mogą sprawić, że “bateria” straci sprawność przez co uruchomienie auta może być kłopotliwe. Jest jednak sposób na to, by akumulator odpowiednio pobudzić i nawet, jeśli ten jest na wykończeniu, odjechać samochodem przy niskiej temperaturze zewnętrznej.

Jak uruchomić samochód z rozładowanym akumulatorem?
Jak uruchomić samochód z rozładowanym akumulatorem?123RF/PICSEL

Większość kierowców nie zdaje sobie sprawy, że to właśnie latem ich akumulator narażony jest na największe obciążenia. Panujące wtedy wysokie temperatury mocno go obciążają, co często okazuje się dopiero zimą, gdy nie możemy odpalić samochodu. Przy temperaturach powyżej 25 stopni Celsjusza proces samorozładowania zachodzi dużo szybciej. Każde 10 stopni Celsjusza wzrostu temperatury powyżej 25 stopni Celsjusza podwaja szybkość reakcji chemicznych wewnątrz akumulatora, co przekłada się na szybsze zużycie. Co gorsza, nawet odstawienie auta na dłuższy postój nie uchroni akumulatora przed utratą właściwości - wewnątrz cały czas zachodzą procesy chemiczne pogarszające jego kondycję.

Wynika to z tego, że podczas parkowania różne elektroniczne systemy samochodu - od alarmu po czujniki - cały czas “wysysają” energię z akumulatora. Nie pomagają też krótkie przejażdżki, bo alternator zwyczajnie nie nadąża z ładowaniem. Dlatego od czasu do czasu warto wybrać się autem w dłuższą trasę - dzięki temu akumulator porządnie się naładuje i dłużej nam posłuży.

Problemy z odpaleniem auta? Powodem może być brudny akumulator

Sporo problemów z akumulatorem bierze się ze zwykłego zaniedbania. Skorodowane przewody czy obluzowane złączki to prosta droga do tego, że prąd nie będzie płynął jak należy. Warto więc co jakiś czas zajrzeć pod maskę i sprawdzić ich stan.

Nie można też zapominać o czyszczeniu klem akumulatora. Na biegunach często pojawia się biały nalot, który skutecznie blokuje przepływ prądu. Na szczęście wystarczy sięgnąć po specjalny preparat do czyszczenia i problem znika.

Słaby akumulator w aucie - jak przezwyciężyć ten problem?

Najlepsze rozwiązanie to oczywiście wyjęcie akumulatora i podładowanie go na przykład prostownikiem w domu. Warto pamiętać, że proces ładowania najlepiej przeprowadzać w temperaturze pokojowej, a nie na przykład na zewnątrz, z akumulatorem zamontowanym w docelowym miejscu.

W przypadku mrozu na zewnątrz trzeba pamiętać o tym, że sprawność akumulatora spada, nawet jeśli ten jest względnie nowy i w dobrym stanie. Przy temperaturze 0 stopni Celsjusza akumulator traci około 20 proc. swojej normalnej wydajności. Gdy słupek rtęci spada do -18 stopni Celsjusza, akumulator może stracić nawet połowę swojej mocy. Najlepsza temperatura pracy dla akumulatora to przedział między 15 a 25 stopni Celsjusza - wtedy osiąga on swoją nominalną pojemność i najwolniej się zużywa.

Niektórzy kierowcy doradzają, by zwiększyć szansę uruchomienia samochodu w niskiej temperaturze ze słabym akumulatorem warto go odpowiednio pobudzić. Jak to zrobić? Wystarczy przed przekręceniem kluczyka w stacyjce na kilkanaście sekund uruchomić światła mijania.

Działa to na zasadzie lekkiego obciążenia akumulatora przed większym wysiłkiem. Kiedy włączysz światła na 10-15 sekund, żarówki pobierają prąd i wywołują lekkie ocieplenie akumulatora oraz niewielką reakcję chemiczną w jego wnętrzu.

Po wyłączeniu świateł, przez krótką chwilę napięcie na akumulatorze jest minimalnie wyższe niż przed ich włączeniem. To właśnie ten moment najlepiej wykorzystać na próbę rozruchu. Ta metoda może zadziałać jednak tylko w wypadku lekko rozładowanego akumulatora - w przypadku słabej “baterii” lepiej od razu rozglądać się za kablami rozruchowymi i “dawcą” energii.

interiaINTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas