Jak boks dachowy wpływa na zużycie paliwa? Wyniki zaskakują
Boks dachowy to praktyczne rozwiązanie dla kierowców, którzy potrzebują dodatkowej przestrzeni bagażowej podczas rodzinnych wyjazdów czy dłuższych podróży. Najnowsze badania pokazują jednak, że ta wygoda ma swoją cenę – i to niemałą. Zespół ekspertów z Out Of Spec przeprowadził testy, które ujawniły zaskakujący wpływ boksów dachowych na efektywność energetyczną samochodów, zarówno elektrycznych, jak i spalinowych.

Spis treści:
Aerodynamika pojazdu to jeden z kluczowych czynników wpływający na zużycie energii czy paliwa. Chociaż powietrze jest niewidoczne, stanowi realną przeszkodę dla poruszającego się pojazdu. Inżynierowie motoryzacyjni spędzają tysiące godzin, projektując nadwozia tak, aby opór powietrza był jak najmniejszy.
Współczynnik oporu aerodynamicznego (Cx) oraz powierzchnia czołowa pojazdu to dwa najważniejsze parametry determinujące, jak efektywnie samochód przecina powietrze. Tesla Model 3, która posłużyła jako baza w testach, może pochwalić się imponującym współczynnikiem Cx na poziomie 0,23, co plasuje ją wśród najbardziej aerodynamicznych samochodów na rynku.
Jak boks dachowy wpływa na zużycie paliwa i prądu?
Zespół z kanału Out Of Spec wykorzystał do testów najnowszy model Tesla Model 3 Performance wyposażony w boks dachowy Thule Motion XT Large. Aby uzyskać pełen obraz, przeprowadzono trzy pomiary: z boksem zamontowanym zgodnie z zaleceniami producenta, z boksem obróconym tyłem do przodu (dla żartu) oraz bez boksu, ale z pozostawionymi relingami dachowymi.
Rezultaty mówią same za siebie. Tesla z zamontowanym boksem dachowym zużywała średnio 30,57 kWh/100 km, podczas gdy ten sam pojazd bez boksu (ale z relingami) potrzebował jedynie 26,68 kWh/100 km. Oznacza to, że sam boks dachowy odpowiadał za wzrost zużycia energii o 12,8 proc.!
Jeszcze ciekawsze wnioski płyną z porównania z teoretyczną wydajnością podawaną przez producenta. Tesla deklaruje, że Model 3 może zużywać nawet tylko 23,6 kWh/100 km. Jeśli przyjmiemy tę wartość jako punkt odniesienia, same relingi dachowe powodują wzrost zużycia o 11,6 proc., a kombinacja relingów i boksu aż o 22,9 proc.
Boks dachowy, a nawet relingi to pochłaniacze energii i paliwa
Co szczególnie istotne, wpływ elementów montowanych na dachu jest niezależny od rodzaju napędu. Niezależnie od tego, czy jeździmy samochodem elektrycznym, hybrydowym, czy wyposażonym w tradycyjny silnik spalinowy, dodatkowe opory aerodynamiczne przekładają się na zwiększone zużycie energii.
Montując boks dachowy, zaburzamy starannie zaprojektowaną bryłę pojazdu i zwiększamy powierzchnię czołową, co prowadzi do większego oporu powietrza. W przypadku niektórych modeli i określonych boksów dachowych spadek efektywności może sięgać nawet 25 proc., co przekłada się na realny wzrost kosztów podróży.
Badania potwierdzają również, że nawet puste relingi dachowe mogą zwiększyć zużycie paliwa lub energii elektrycznej o około 11 proc.
Czy warto zdjąć boks dachowy, kiedy z niego nie korzystamy?
Co wynika z tych badań dla przeciętnego kierowcy? Przede wszystkim świadomość, że boksy dachowe powinny być montowane tylko wtedy, gdy są rzeczywiście potrzebne. Pozostawienie boksu na dachu "na wszelki wypadek" lub z lenistwa może kosztować nas znacznie więcej niż kilka minut potrzebnych na jego demontaż.
Podobnie relingi dachowe - jeśli nie są regularnie wykorzystywane, warto rozważyć ich demontaż, szczególnie przed dłuższymi trasami. Oszczędności mogą być zaskakująco duże.