Zobacz, jak łatwo można stracić prawo jazdy

Zatrzymane prawo jazdy, mandat oraz 10 punktów karnych to konsekwencje jakie poniósł 29-letni kierowca BMW, który przekroczył dozwoloną prędkość w terenie zabudowanym o 59 km/h.

Wszystko nagrała kamera w nieoznakowanym radiowozie. Kolejne prawo jazdy zabrali innemu kierującemu funkcjonariusze z Buska-Zdroju. 22-latek znacznie przekroczył dopuszczalną prędkość w terenie zabudowanym a w dodatku prowadził auto mając blisko 0,5 promila alkoholu w organizmie.

W niedzielę, 14 lutego br. policjanci strzeleckiej drogówki patrolowali drogi powiatu strzelecko-drezdeneckiego z wykorzystaniem nieoznakowanego radiowozu z wideorejestratorem.

W godzinach przedpołudniowych w miejscowości Klesno mundurowi zauważyli osobowe BMW, które jechało znacznie szybciej niż jest to dozwolone. Policjanci dokonali pomiaru prędkości samochodu i okazało się, że wynosi ona 109 km/h. Pojazd został zatrzymany do kontroli.

Reklama

Kierowcą okazał się 29-letni mieszkaniec województwa zachodniopomorskiego, który za przekroczenie dozwolonej prędkości w terenie zabudowanym stracił prawo jazdy na 3 miesiące i dodatkowo został ukarany mandatem w wysokości 400 złotych i 10 punktami karnymi.

Tego samego dnia policjanci z Zespou Ruchu Drogowego z Buska-Zdroju pełnili służbę na krajowej drodze nr 73 w gminie Stopnica. Ich uwagę zwrócił kierujący osobowym oplem, który w miejscowości Smogorzów w miejscu, gdzie obowiązywało ograniczenie do 70 km/h, poruszał się znacznie szybciej. Policjanci zmierzyli jego prędkość i okazało się, że jechał o 52 km/h szybciej niż pozwalają na to przepisy. Po zatrzymaniu kierującego do kontroli wyszło na jaw, że nadmierna prędkość to nie jedyne przewinienie 22-letniego mieszkańca gminy Stopnica. W trakcie badania stanu trzeźwości okazało się, że mężczyzna jest nietrzeźwy.  Miał on blisko 0,5 promila alkoholu w organizmie. Za swoje zachowanie kierujący odpowie przed sądem.  

Kodeks karny za kierowanie pojazdem mechanicznym przez osobę znajdującą się w stanie nietrzeźwości przewiduje karę nawet do 2 lat pozbawienia wolności. Mężczyzna nie uniknie również odpowiedzialności za popełnione wykroczenie, za które odpowie przed sądem.           

Policja
Dowiedz się więcej na temat: pirat drogowy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy