Te tablice to stosunkowa nowość. Przy drogach będzie ich coraz więcej

Przy drogach ekspresowych i autostradach pojawią się kolejne tablice "STOP Zły kierunek". Mają one zapobiegać wjeżdżaniu kierowców na te trasy szybkiego ruchu pod prąd.

Kierowcy wiedzą, jak należy rozumieć treść tablic "STOP Zły kierunek", są również zdania, że powinno ich być więcej - to najważniejsze wyniki przeprowadzonej przez GDDKiA ankiety dotyczącej rozpoznawalności nowych tablic. 

Kierowcy pozytywnie o tablicach "Stop Zły kierunek"

W ankiecie wzięło udział 2187 osób. 70 proc. z nich to osoby w wieku 25-50 lat, a 97 proc. z tej grupy poprawnie odpowiedziała na pytanie o znaczenie tablicy STOP Zły kierunek. 80 proc. respondentów stanowili mężczyźni. 

58 proc. respondentów ma prawo jazdy dłużej niż 10 lat, a 73 proc. to kierowcy pojazdów osobowych. Na pytanie "czy widzieli Państwo już tablicę 'STOP Zły kierunek' przy drodze szybkiego ruchu w Polsce" 80 proc. ankietowanych odpowiedziało twierdząco.

Reklama

97 proc. uczestników ankiety rozumiało przesłanie tablicy i zaznaczyło poprawną odpowiedź, czyli "Wjeżdżasz pod prąd - zatrzymaj się i natychmiast zawróć". Z kolei 99 proc. badanych odpowiedziało, że nie zdarzyło się im wjechać pod prąd na drogę szybkiego ruchu. Większość respondentów, dokładnie 85 proc., odpowiedziała też, że nowe tablice są potrzebne. 

Będzie więcej tablic "STOP Zły kierunek"

W ubiegłym roku pilotażowo ustawiono pierwszych 10 tablic wzorowanych na rozwiązaniach stosowanych m.in. w Austrii, Niemczech, Słowacji czy Chorwacji. Charakterystyczne duże, żółte tablice z napisem STOP Zły kierunek i symbolem dłoni z umieszczonym na niej piktogramem znaku zakaz wjazdu pojawiły się m.in. przy autostradzie A4 na węzłach Opole Zachód, Rzeszów Północ i Przemyśl.  

Wiosną tego roku rozpoczęto montaż kolejnych 111 tablic. W efekcie, dziś na łącznicach węzłów dróg szybkiego ruchu administrowanych przez GDDKiA, a także MOP-ach, stoi 429 tablic "STOP Zły kierunek". Ich liczba jeszcze wzrośnie, tylko do końca września o kolejne 33 tablice. 

Kierowco - patrz, gdzie jedziesz

Niestety, wciąż zdarzają się przypadki poruszania się po drogach szybkiego ruchu pod prąd. Mimo stosownego oznakowania i samego układu jezdni, który wymusza prawidłową jazdę, niektórzy kierujący pojazdami łamią przepisy i stwarzają ogromne zagrożenie w ruchu drogowym - dla innych, jak i samych siebie. 

***

GDDKiA/Interia.pl
Dowiedz się więcej na temat: jazda pod prąd | GDDKiA | autostrady | drogi ekspresowe
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy