Potężna wyrwa na S1. Siedem aut uszkodzonych, duże utrudnienia w ruchu
Poranny przejazd trasą S1 w rejonie Dąbrowy Górniczej okazał się wyjątkowo trudny. Co doprowadziło do nagłego zwężenia jezdni i serii uszkodzeń samochodów w tym samym miejscu?

W skrócie
- Na trasie S1 w Dąbrowie Górniczej powstała głęboka wyrwa, która uszkodziła siedem pojazdów.
- Doszło do poważnych utrudnień w ruchu, a kierowcy musieli przejeżdżać przez zwężony odcinek.
- Służby drogowe i policja zabezpieczyły miejsce zdarzenia i rozpoczęły prace naprawcze.
- Więcej podobnych informacji znajdziesz na stronie głównej serwisu
Potężna wyrwa na S1 - siedem pojazdów uszkodzonych
Na drodze S1 w Dąbrowie Górniczej doszło do poważnego uszkodzenia nawierzchni. Na wysokości Huty Katowice, na prawym pasie w kierunku Mysłowic, powstała głęboka i rozległa wyrwa. Wpadło w nią co najmniej siedem samochodów, których kierowcy zgłosili uszkodzenia opon i felg. W takiej sytuacji często dochodzi również do skrzywienia zawieszenia lub uszkodzenia drążków kierowniczych, szczególnie przy wyższej prędkości.
Sierż. Tadeusz Lis ze śląskiej drogówki potwierdził, że wyrwa powstała na pograniczu Dąbrowy Górniczej i Sosnowca. Policjanci zabezpieczyli miejsce, kierowali ruchem oraz spisali dane poszkodowanych. Żaden z uczestników zdarzenia nie odniósł obrażeń.
Utrudnienia w ruchu na S1 - korek w stronę Mysłowic
Uszkodzona nawierzchnia szybko spowodowała korki. Ruch w kierunku Mysłowic i Tychów odbywa się jednym pasem, co znacząco wydłuża czas przejazdu. Najtrudniejsza sytuacja panowała w godzinach porannych, gdy natężenie ruchu było największe.
Policja apeluje o zmniejszenie prędkości i zwracanie szczególnej uwagi na nagłe zwężenie pasa. Mundurowi podkreślają, że miejsce jest zabezpieczone, ale kierowcy muszą liczyć się z ryzykiem gwałtownego hamowania pojazdów przed nimi. Służby drogowe zamknęły fragment prawego pasa.
Naprawa wyrwy na S1
Rzecznik śląskiego GDDKiA w rozmowie z Polsat News przekazał, że po otrzymaniu zgłoszenia służby drogowe przystąpiły do działań w trybie pilnym. Na miejscu pracują ekipy techniczne, które zabezpieczają wyrwę i przygotowują podłoże do naprawy.
Ubytki tego typu mogą powstać nagle, szczególnie na mocno obciążonych trasach. Do ich pojawienia się przyczyniają się m.in. mikropęknięcia, zmęczenie materiału oraz intensywny ruch ciężarówek. W połączeniu z wilgocią lub gwałtownymi zmianami temperatur nawierzchnia może ulec szybkiemu rozwarstwieniu. Przyczyna konkretnego uszkodzenia zostanie ustalona po zakończeniu prac.
Kierowcy muszą liczyć się z możliwością kolejnych utrudnień, zwłaszcza jeśli konieczne będzie wprowadzenie ciężkiego sprzętu lub czasowe wstrzymanie ruchu w obu kierunkach.
Jak ominąć utrudnienia i co zrobić po szkodzie?
Do czasu zakończenia naprawy kierowcom jadącym w stronę Mysłowic i Tychów zaleca się:
- ostrożne wjeżdżanie na zwężony odcinek,
- zwiększenie odległości od poprzedzającego pojazdu,
- śledzenie komunikatów drogowych na tablicach informacyjnych,
- rozważenie tras alternatywnych.
Kierowcy, których pojazdy zostały uszkodzone, mogą ubiegać się o odszkodowanie od zarządcy drogi. Policja zebrała dane poszkodowanych, co ułatwi dalsze postępowanie. W takich sytuacjach pomocne są zdjęcia uszkodzeń oraz dokumentacja miejsca zdarzenia.










