Ośmiolatek wybiegł przed maskę. Miał mnóstwo szczęścia. "Ku przestrodze"
Legnicki kierowca opublikował nagranie z momentu potrącenia 8-latka na jednej z legnickich ulic. Gdyby samochód jechał odrobinę szybciej mogło skończyć się tragicznie. Na szczęście kierowca zachował zimną krew i choć zdarzenia nie udało się uniknąć, chłopiec może mówić o dużym szczęściu.
Spis treści:
Zdarzenie z Legnicy to jedno z najlepszych uzasadnień ograniczenia prędkości do 20 km/h w strefach zamieszkania, jakie widzieliśmy. Pokazuje, że jadąc nawet z tak niewielką prędkością jak 28 km/h, możemy nie uniknąć nieprzewidzianych zdarzeń drogowych.
Ośmiolatek potrącony w Legnicy
8-letni chłopiec nie rozglądając się przed wejściem na jezdnię, wybiegł prosto pod nadjeżdżający samochód spomiędzy aut stojących na poboczu. Kierowca nie miał szans się zatrzymać, choć zareagował błyskawicznie i nadepnął na hamulec.
Choć zdarzenia nie dało się uniknąć, co potwierdziła analiza nagrania przeprowadzona przez policjantów, kierowca zachował się prawidłowo i zareagował szybko. Uderzenie odrzuciło chłopca na pewną odległość i choć wyglądało naprawdę groźnie młody człowiek wyszedł z niego prawie bez fizycznych obrażeń, a co najważniejsze - uszedł z życiem.
Kierowca nie zostanie pociągnięty do odpowiedzialności
Policja zdecydowała, że w tej sytuacji kierowca nie zawinił i nie miał szans na uniknięcie zderzenia. Inaczej mogłoby być gdyby nie miał nagrania z kamery pokładowej. Sprawa trafi natomiast do sądu rodzinnego, który będzie ustalał czy młody człowiek ma odpowiednią opiekę. Chłopiec pochodzi z Ukrainy, a jak sam kierowca wskazał - nie jest przyzwyczajony do tak dużego natężenia ruchu i po prostu nie przewidział takiej sytuacji:
W dniu 10.05.2023 na ulicy Lwowskiej w Legnicy z za zaparkowanego auta wybiegł mi ośmiolatek. Niestety nie udało mi się przed nim wyhamować i go potrąciłem. Na nagraniu wygląda to groźnie ale na szczęście chłopak po zbadaniu przez lekarza w szpitalu został wypuszczony do domu. Wysyłam to bo może, któryś rodzic przed wypuszczeniem tak młodego człowieka pomyśli dwa razy oraz jakiś młody kierowca zobaczy że nie można jeździć szybko po takich uliczkach bo nawet przy tych 28km/h jakie miałem na liczniku można nie wyhamować. Ja już do końca życia to zapamiętam i ten młody człowiek zapewne również.
30 km/h w strefie zamieszkania - wiesz już dlaczego?
Nagranie z tego zdarzenia mocno działa na wyobraźnię i dowodzi dlaczego w strefach zamieszkania obowiązuje ograniczenie prędkości do 20 km/h. To idealny przykład tego co się stało, a co mogłoby się stać, gdyby samochody jechały na przykład 50 km/h.
Kierowca poruszał się w momencie zderzenie z prędkością wynoszącą tylko 28 km/h (nie była to strefa zamieszkania), zatem gdyby jechał szybciej zdarzenie mogłoby być tragiczne w skutkach. Na szczęście obyło się na siniakach i dużej dawce strachu oraz nauczce na całe życie.
Kierowca opublikował nagranie ku przestrodze. Podkreślił przy tym, że nawet jeśli kierowca jest całkowicie bez winy, a całą odpowiedzialność za zdarzenie ponosi dziecko lub jego opiekunowie, to takie zdarzenia zostawiają ślad w psychice...
***