Kierowcy przewozów na aplikację na celowniku policji. Skontrolowano 330 aut

Policja w Polsce prowadzi systematyczne akcje, których celem jest zwalczanie przestępstw w tzw. przewozach na aplikację. Kilka tygodni temu pierwsza taka akcja odbyła się w Warszawie, a miniony weekend policjanci działali w miastach w całym kraju.

Jak akcja wyglądała na Śląsku?

Przygotowali ją policjanci z Wydziału Kryminalnego oraz Wydziału Ruchu Drogowego komendy wojewódzkiej w Katowicach. Wspierali ich policjanci z Wydziału Konwojowego i Policji Sądowej, komend miejskich w Katowicach i Rybniku, a także pogranicznicy z Sosnowca, Rudy Śląskiej i Pyrzowic oraz funkcjonariusze z Wojewódzkiego Inspektoratu Transportu Drogowego w Katowicach. Nie zabrakło też policyjnych przewodników z psami przeszkolonymi do wyszukiwania narkotyków z Policji i Straży Granicznej.

Akcja policji. Na celowniku przewozy na aplikację

Działania odbyły się w nocy z piątku na sobotę w kilku największych miastach aglomeracji śląskiej, głównie w okolicach najbardziej popularnych klubów i dyskotek. W rejonach wytypowanych lokali zostały umiejscowione posterunki składające się z policjantów kryminalnych, ruchu drogowego i wywiadowców. Dodatkowo działały także mobilne zespoły policyjne, które przemieszczały się po miastach we wskazane miejsca, w zależności od potrzeb.

Reklama

Kierowcy pojazdów świadczących przewóz osób poddawani byli szczegółowej kontroli drogowej, obejmującej m.in. posiadanie stosownej licencji na przewóz osób, kontroli trzeźwości i badaniu na zawartość środków odurzających w organizmie. Sprawdzany był też stan techniczny pojazdów, legalność pobytu na terenie RP oraz legalność dokumentów. Funkcjonariusze sprawdzali też kierujących pod kątem posiadania, przechowywania narkotyków, broni i innych przedmiotów, których posiadanie jest zabronione lub które pochodzą z przestępstwa.

Trzy osoby zostały zatrzymane

Podczas akcji wylegitymowano łącznie 98 osób oraz skontrolowano 87 pojazdów. W wyniku podjętych czynności za popełnione przestępstwa zatrzymano 3 kierowców. Dwóch z nich odpowie za posiadanie narkotyków, natomiast jeden - obywatel Gruzji za posługiwanie się fałszywym prawem jazdy. Funkcjonariusze ITD wszczęli postępowanie administracyjne wobec kierowcy, który nie miał licencji na przewóz osób.

Podobną, ale jeszcze szerzej zakrojoną akcję przeprowadzono we Wrocławiu. Uczestniczyli w niej funkcjonariusze z kilku komórek organizacyjnych Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu, policjanci prewencji, ruchu drogowego i operacyjni z wrocławskiej komendy miejskiej, Oddziału Prewencji Policji we Wrocławiu, a także Straż Graniczna, Służba Celno-Skarbowa oraz Inspekcja Transportu Drogowego.

Wylegitymowanych zostało łącznie 370 osób, skontrolowano 245 pojazdów wykorzystywanych do przewozu osób. Za popełnione przestępstwa zatrzymano obcokrajowca podejrzewanego o dokonanie przestępstwa o charakterze seksualnym, osobę poszukiwaną do odbycia zaległej kary pozbawienia wolności oraz 4 kierowców - sprawców przestępstw, m.in. prowadzenia pojazdu pod wpływem alkoholu i posiadania środków zabronionych. 

Policjanci zatrzymali ponadto blisko 30 dowodów rejestracyjnych, w związku ze złym stanem technicznym, brakiem badań technicznych czy uchybieniami w zakresie oznakowania pojazdów wykorzystywanych do przewozu osób. 

Wystawiono również ponad 60 mandatów karnych oraz sporządzono 3 wnioski do sądu o ukaranie. 8 kierowców nie posiadało licencji uprawniającej do świadczenia usług w zakresie przewozu osób i w myśl przepisów Kodeksu Postępowania Administracyjnego muszą się one teraz liczyć z karami finansowymi w kwocie do 12 tysięcy złotych.

Policja nie wyklucza przeprowadzania kolejnych takich akcji.

Policja/Interia.pl
Dowiedz się więcej na temat: uber | przewóz osób | policja | ITD | Straż Graniczna
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy