Kierowcy opłacili postój, a i tak dostali mandaty

Serwis trójmiasto.pl poinformował o kuriozalnej sytuacji do jakiej doszło w Gdyni. Kierowcy, którzy poprawnie zapłacili za parkowanie i tak podostawali mandaty. Wszystko przez błędy w systemie kontroli.

W środę na jednej z ulic w Gdyni pojawił się problem z parkomatami. Według informacji podanych przez serwis trójmiasto.pl - kierowcy, którzy zdecydowali się zgodnie z prawem zapłacić za swój postój i tak ostatecznie skończyli z mandatem.

O sprawie poinformowała jedna z czytelniczek trójmiejskiego serwisu. Jak wynikało z jej relacji - po zaparkowaniu samochodu uiściła w parkomacie stosowną opłatę. Chociaż urządzenie nie wydrukowało bileciku, system pobrał pieniądze z konta kobiety. Po powrocie czekała na nią jednak niemiła niespodzianka - mandat wystawiony przez panów z obsługi SPP.

Reklama

Poszkodowana nie czekając długo odnalazła kontrolerów i poinformowała ich o problemie. Pomimo, że panowie potwierdzili globalną awarię systemu parkomatów i tak zdecydowali się karać kierowców. Kobietę pokierowali natomiast do siedziby zarządcy dróg, by tam dochodziła swoich praw.

Internauci zniesmaczeni sytuacją

Sytuacja wywołała ogromne oburzenie w komentarzach pod artykułem. Czytelnicy nie pozostawili suchej nitki zarówno na Zarządzie Dróg i Zieleni w Gdyni, jak i samych kontrolerach. Wśród wpisów nie brakowało opinii, że wszystkie mandaty wystawione tego dnia powinny być z automatu anulowane.

Miasto wyjaśnia

Ostatecznie do sprawy odniosła się  Magdalena Wojtkiewicz - rzecznik Zarządu Dróg i Zieleni w Gdyni. Wyjaśnienie, które po krótkim czasie zamieścił serwis trójmiasto.pl brzmią następująco:

***

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: parkomaty | Polskie drogi
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy