Kierowca osobówki zahamował przed tirem. Tirowcy wzięli go więc w kleszcze
Do niebezpiecznej sytuacji doszło na autostradzie A2. Nagranie z całego zdarzenia trafiło do sieci
Cała sytuacja miała miejsce na autostradzie A2. Na nagraniu widać kierowcę Peugeota 406 coupe, który dojeżdża do dwóch wyprzedzających się ciężarówek. Jednak zamiast poczekać, aż wielotonowe pojazdy skończą manewr, kierujący osobówką decyduje się na niebezpieczny manewr.
Kierującemu musiało się bardzo śpieszyć, ponieważ zjechał on na pas awaryjny i wyprzedził oba pojazdy ciężarowe. A może zirytował się zaistniałą sytuacją? Na taki powód podjętej decyzji o wyprzedzaniu pasem awaryjnym może wskazywać jego późniejsze zachowanie. Otóż po wyprzedzeniu obu TIR-ów, nagrany kierowca zjeżdża na lewy pas i mocno hamuje. Jest to skrajnie nieodpowiedzialne zachowanie - na nagraniu widać jak mocno musi hamować kierowca ciężarówki i znajdujące się za nim auto osobowe. Niewiele brakowało, aby doszło do karambolu. Zobaczcie sami:
W odwecie za takie zachowanie kierowcy pojazdów ciężarowych zablokowali ze wszystkich stron nieodpowiedzialnego kierującego osobówką. Gdyby jednak na tym się skończyło, można by to potraktować jako nauczkę wymierzoną za niewłaściwe zachowanie.
Jednak w dalszej części filmu widać, jak samochody ciężarowe hamują do zera i tym samym blokują całą autostradę A2. Cała "akcja" trwała tylko chwilę, jednak bez wątpienia było to stworzenie niebagatelnego zagrożenia dla innych uczestników ruchu.
Kierowcy musieli się porozumieć przez CB radio - w zdarzeniu uczestniczyły w sumie cztery ciężarówki, w tym ta, z której pokładu wszystko zostało nagrane. Na filmie wyraźnie widać, jak pojazdy przez około 10 sekund stoją i blokują autostradę. Mimo dobrej pogody i widoczności, takie zachowanie mogło doprowadzić do tragedii.
Wszyscy uczestnicy tego zdarzenia zasługują na mandat karny - kierowca osobówki za wyprzedzanie pasem awaryjnym, a kierowcy ciężarówek za umyślne blokowanie autostrady.
***