Czy można przejechać obok tramwaju, który ma przystanek na środku jezdni?
W wielu miastach znajdują się przystanki tramwajowe bez wysepki, położone nie przy chodniku, lecz na środku jezdni. W takiej sytuacji, gdy tramwaj zatrzymuje się, pasażerowie wsiadający do niego oraz wysiadający, muszą wejść na jezdnię.
Art. 26 ust. 6 ustawy Prawo o ruchu drogowym stanowi:
"Kierujący pojazdem jest obowiązany zachować szczególną ostrożność przy przejeżdżaniu obok oznaczonego przystanku tramwajowego nieznajdującego się przy chodniku. Jeżeli przystanek nie jest wyposażony w wysepkę dla pasażerów, a na przystanek wjeżdża tramwaj lub stoi na nim, kierujący jest obowiązany zatrzymać pojazd w takim miejscu i na taki czas, aby zapewnić pieszemu swobodne dojście do tramwaju lub na chodnik".
Oczywiście widząc tramwaj stojący na takim przystanku, kierujący pojazdem obowiązany jest zatrzymać się, aby umożliwić pasażerom bezpieczne wsiadanie i wysiadanie z tramwaju.
Jeżeli widzimy zbliżający się do przystanku i hamujący tramwaj, nie próbujmy zdążyć przejechać obok niego. Gdy otworzy drzwi, pasażerowie natychmiast zaczną wysiadać.
W żadnym razie też nie wolno nam takiego tramwaju omijać, jeżeli zmusiłoby to wsiadających lub wysiadających do zatrzymania się, zwolnienia lub przyspieszenia kroku.
Zdarza się jednak, że tramwaj stoi jeszcze na przystanku, ale ruch pasażerów na jezdni już nie odbywa się. Czy w takiej sytuacji wolno nam ruszyć i przejechać obok tramwaju?
Tak, albowiem przepis jasno określa, że mamy obowiązek zatrzymać się na taki czas, aby umożliwić pasażerom swobodne dojście do tramwaju lub chodnika. Przepis nie stawia warunku, abyśmy czekali aż tramwaj odjedzie z przystanku.
Radzę jednak, aby podczas przejeżdżania obok tramwaju, który ma jeszcze otwarte drzwi, prędkość naszego auta była naprawdę minimalna. Zawsze może zdarzyć się, że ktoś w ostatniej chwili postanowi wyskoczyć z tramwaju albo ktoś inny będzie dobiegał do tego tramwaju, by zdążyć wsiąść, zanim ruszy.
W obu przypadkach taki pieszy może znaleźć się tuż przed maską naszego auta i jeżeli nie będziemy na to przygotowani, potrącimy go, to cała wina spadnie na nas.
A zatem można przejechać obok stojącego na przystanku tramwaju, ale z zachowaniem jak największej ostrożności. Wyobraźnia bardzo się tutaj przydaje.
Polski kierowca