Francuzi ograli Rosjan. Łada nie będzie produkować modeli Dacii?
Szanse na nowe Dacie spod znaku Łady nikną w oczach. Wygląda na to, że wycofujący się z rosyjskliego rynku Francuzi zastawili na rosyjskiego producenta szereg pułapek. Zdaniem nowego szefa Łady produkcja Dustera lub Logana, chociaż firma ma do tego prawo, byłaby nieopłacalna.
Jak już informowaliśmy, chociaż Renault oficjalnie wycofało się z Rosji sprzedając swoje udziały w AwtoWAZ za symboliczną kwotę 1 rubla, Rosjanie uzyskali od Francuzów licencję na produkcję sztandarowych modeli Dacii.
Chodziło o obecne generacje:
- Dustera,
- Logana,
- Sandero.
Auta, zdaniem rosyjskiej prasy, miałby powstawać w dotychczasowych fabrykach Łady i trafiać na lokalny rynek właśnie pod tą marką. Okazuje się jednak, że uruchomienie produkcji nie będzie proste. Szefostwo AwtoWAZ przyznaje, że Renault spod znaku Łady - o ile w ogóle - Rosjanie spodziewać się mogą najszybciej w przyszłym roku.
Wyjaśnijmy: Renault Duster - bo tak nazywała się lokalna, rosyjska, odmiana popularnego suva - wytwarzany był w znacjonalizowanej niedawno moskiewskiej fabryce Renault. Tej samej, w której powstawać mają teraz pojazdy wskrzeszanej marki Moskwicz (najprawdopodobniej przy współpracy z inwestorem z Iranu). Nie wystarczy więc uruchomić linii montażowych od nowa - wcześniej trzeba je przenieść do jednej z fabryk koncernu AwtoWAZ. W tym przypadku jako docelowa lokalizacja wymiany jest macierzysty zakład w Togliatti.
Na tym jednak problemy się nie kończą. Popularny w Rosji Duster zajmuje odległe miejsce w oficjalnej klasyfikacji "rosyjskości" pojazdów prowadzonej przez lokalne Ministerstwo Przemysłu i Handlu. Na 8800 możliwych do zdobycia punktów, produkty Dacii - modele Duster i Logan - otrzymały w nim po 2199. Oznacza to, że udział importowanych komponentów jest dość wysoki, co znacząco oddala szansę szybkiego uruchomienia produkcji.
Nowy szef Łady - Maxim Sokołov (były minister transportu Federacji Rosyjskiej) stwierdził w jednym z wywiadów, że z uruchomieniem produkcji Dustera wiąże się bardzo dużo zagrożeń, a ewentualnej decyzji w tej sprawie raczej nie należy się spodziewać w tym roku.
Wygląda też na to, że - wbrew prasowym doniesieniom - ewakuującym się w pośpiechu z rosyjskiego rynku Francuzom udało się zawrzeć całkiem korzystne umowy.
W jednym z niedawnych wywiadów Sokołov tłumaczył, że wznowienie produkcji któregokolwiek z modeli Renault - chociaż Łada ma do tego prawo - wiązałoby się z wypłatą wysokich tantiem.