Nowe rondo do przebudowy. Rowerzyści zaprotestowali i postawili na swoim
Nowe skrzyżowanie o ruchu okrężnym na obwodnicy Strzelec Krajeńskich kosztowało 77 mln zł. Po hucznym otwarciu i początkowym entuzjazmie nie pozostał już ślad, gdy rowerzyści zauważyli rażący błąd. Sprawa odbiła się szerokim echem i ostatecznie Ministerstwo Infrastruktury zdecydowało o dostosowaniu organizacji ruchu do obowiązujących przepisów.

W skrócie
- Nowe rondo na obwodnicy Strzelec Krajeńskich wywołało kontrowersje wśród rowerzystów z powodu braku przejazdów rowerowych.
- Ministerstwo Infrastruktury nakazało dostosowanie organizacji ruchu do przepisów, co wpłynęło na dalsze dyskusje.
- Sytuacja prowadzi do pytań o interpretację prawa w kontekście projektów zatwierdzonych przed zmianą przepisów.
- Więcej ważnych informacji znajdziesz na stronie głównej Interii
15 lutego 2025 r. przedwcześnie otwarto obwodnicę Strzelec Krajeńskich, będącą częścią drogi krajowej nr 22. Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad opublikowała w swoich mediach społecznościowych zdjęcie jednego ze skrzyżowań o ruchu okrężnym, które szybko wywołało falę komentarzy w Internecie. Internauci zwrócili uwagę, że nowo wybudowane rondo uniemożliwia przejazd rowerem.
Z pozoru to wzorowe rondo. Rowerzyści zauważyli kilka rażących błędów
Przyglądając się fotografii opublikowanej na profilu GDDKiA można odnieść wrażenie, że to wzorcowe rondo. Gładki asfalt, drogi łączące dla pieszych i rowerzystów, a także świeże oznakowanie poziome tworzą obraz wręcz idealnej infrastruktury. Wprawne oko dostrzeże jednak poważny mankament - w miejscach przecięcia drogi dla pieszych i rowerów wyznaczono wyłącznie przejścia dla pieszych, nie ma natomiast przejazdów dla rowerów.
Aby rowerzysta mógł zgodnie z przepisami pokonać takie rondo musi kilkukrotnie, przed każdym przejściem, zsiadać z roweru - w skrajnym przypadku nawet osiem razy.
Dodatkowo pojawiły się wątpliwości co do szerokości ciągów pieszo-rowerowych. Niektórzy eksperci kwestionują, czy spełniają one wymagania określone w Prawie o ruchu drogowym.
GDDKiA nie widzi problemu. Grupa rowerowa nie dawała za wygraną
Zielonogórski oddział GDDKiA w prosty sposób wyjaśnił, skąd wynika taka konstrukcja ronda. Według rzeczniczki Anny Jakubowskiej, decyzja była podyktowana tranzytowym charakterem drogi oraz wysokimi prędkościami osiąganymi przez pojazdy. Powołano się również na ogólne wytyczne Ministerstwa Infrastruktury (WR-D-42-3), które nie zalecają prowadzenia ruchu rowerowego po jezdni w przypadku skrzyżowań dróg klasy GP i rond jednopasmowych o dużych średnicach. Jednocześnie zapewniono, że skrzyżowanie zostało wykonane zgodnie z zatwierdzonym projektem.
Internauci jednak nie dawali za wygraną, zarzucając GDDKiA wybiórcze odpowiadanie na pytania oraz nieprzekonującą argumentację. Ich zdaniem kilkukrotne zsiadanie z roweru nie stanowi realnej poprawy bezpieczeństwa rowerzystów, bo sprowokuje po prostu do jeżdżenia po przejściach (co jest i tak nagminnym łamaniem prawa przez rowerzystów).
Bractwo Rowerowe z Radomia w piśmie skierowanym do Ministerstwa Infrastruktury wskazało, że organizacja ruchu zastosowana na skrzyżowaniu o ruchu okrężnym na obwodnicy Strzelec Krajeńskich (w ciągu drogi krajowej nr 22) jest niezgodna z § 40 ust. 1 Rozporządzenia Ministra Infrastruktury z dnia 24 czerwca 2022 r. w sprawie przepisów techniczno-budowlanych dotyczących dróg publicznych, ponieważ nie zapewnia ciągłości ruchu rowerowego.
Ministerstwo Infrastruktury odpowiedziało na wezwanie Bractwa Rowerowego z Radomia
Bractwo Rowerowe z Radomia poprosiło Ministerstwo Infrastruktury o kontrolę w ramach pełnienia nadzoru nad stałą organizacją ruchu.
Mając na uwadze przekazane zdjęcia wskazujące na nieprawidłowości w organizacji ruchu na ww. odcinku drogi krajowej, jak również ocenę organizacji ruchu przekazanej przez GDDKiA, Minister Infrastruktury na podstawie art. 10 ust. 1 ustawy z dnia 20 czerwca 1997 r. – Prawo o ruchu drogowym (Dz. U. z 2024 r. poz. 1251, z późn. zm.), zwrócił się do Generalnego Dyrektora Dróg Krajowych i Autostrad o dostosowanie organizacji ruchu na wskazanym odcinku drogi do zgodności z obowiązującymi przepisami prawa oraz zapewnienie bezpieczeństwa ruchu drogowego
Okazało się, że źródłem problemu jest paragraf 40 Rozporządzenia Ministra Infrastruktury z dnia 24 czerwca 2022 r. w sprawie przepisów techniczno-budowlanych dotyczących dróg publicznych. Zgodnie z przepisem:
Części drogi przeznaczone do ruchu rowerów projektuje się z zachowaniem ciągłości tras dla rowerów w ramach projektowanego odcinka drogi i poza nim.
Wspomniane rozporządzenie zostało opublikowane w czerwcu 2022 r., a weszło w życie we wrześniu tego samego roku. W związku z kontrowersjami Ministerstwo Infrastruktury zwróciło się do GDDKiA o dostosowanie organizacji ruchu do tych przepisów.
Nadal jednak pojawiają się wątpliwości. Jeśli projekt obwodnicy Strzelec Krajeńskich został zatwierdzony przed wejściem w życie nowego rozporządzenia, to teoretycznie nie ma formalnych podstaw, aby wymagać jego dostosowania do nowych przepisów. To rodzi pytania o interpretację prawa w kontekście inwestycji już realizowanych lub planowanych według wcześniejszych wytycznych.
I w tym kontekście pojawia się jeszcze jedno pytanie - kto zapłaci za zmiany?