100 razy bardziej szkodliwe niż auta. Dostawcy jedzenia porzucą skutery?
Dostawcy jedzenia w największych miastach korzystają z różnej maści skuterów - to tani, prosty i najszybszy sposób na pokonywanie zatłoczonych arterii. Gazeta "Dagens Nyheter" ostrzega jednak, że emitują one nawet 100 razy więcej szkodliwych spalin niż nowoczesny samochód. Rozchodzi się o jeden typ silnika, który zapomniany jest dziś przez wielu kierowców aut.

W skrócie
- Dwusuwowe skutery emitują nawet 100 razy więcej szkodliwych spalin niż nowe samochody, co jest szczególnie groźne w centrach miast.
- Dostawcy jedzenia najczęściej wybierają tańsze motorowery z silnikami dwusuwowymi ze względów ekonomicznych.
- Szwecja inwestuje w elektryczne jednoślady w Afryce, rekompensując w ten sposób szkodliwe emisje ze swoich miast.
- Więcej podobnych informacji znajdziesz na stronie głównej serwisu
Jednoślady stały się najlepszym możliwym sposobem jazdy po największych europejskich miastach. Ze względu na swoje gabaryty pozwalają na sprawną jazdę w korkach, a dodatkowo do przesiadki z czterech na dwa koła zachęca - w niektórych państwach - możliwość darmowego parkowania czy korzystania z buspasów. Nic więc dziwnego, że skutery oraz motocykle stały się pierwszym wyborem szczególnie wśród dostawców jedzenia, którzy pokonują tysiące kilometrów każdego miesiąca, najczęściej kręcąc się wokół zatłoczonego centrum.
Emisja wyższa średnio o 124 razy. Ten silnik w skuterach powinien być zabroniony
Według cytowanych naukowców motorowery stanowią realne zagrożenie dla zdrowia publicznego przede wszystkim za sprawą emitowania toksycznych węglowodorów (LZO), w tym rakotwórczego benzenu. Sytuacja robi się szczególnie niebezpieczna w krajach, gdzie skutery o pojemności silnika nieprzekraczającej 50 cm3 mogą poruszać się po chodnikach czy ścieżkach rowerowych. Badania przeprowadzone w kilku europejskich miastach wykazały, że emisja LZO z dwusuwowego silnika podczas pracy na biegu jałowym jest średnio 124 razy wyższa niż z innego pojazdu.
Dwusuwowe skutery powinny zniknąć z ulic. Są zbyt szkodliwe dla mieszkańców
W Szwecji - a także w pozostałych krajach europejskich - korzystanie z dostawców jedzenia stało się szczególnie popularne w pandemii, a następnie przyjęło się na stałe. We wspomnianym państwie działają trzy wiodące aplikacje - Foodora, Wolt oraz Uber Eats, a za wybór pojazdu odpowiadają pracownicy. Ci - ze względów ekonomicznych - najczęściej decydują się na zakup najtańszych motorowerów z silnikiem dwusuwowym.
Znaczna ilość węglowodorów zostałaby wyeliminowana, szczególnie w centrach miast, gdyby starsze motorowery z silnikami dwusuwowymi zostały wycofane z użytku
Dekady temu jednostki dwusuwowe można było spotkać nie tylko w samochodach, ale przede wszystkim w motocyklach za sprawą ponadprzeciętnych osiągów. Stopniowo były jednak wypierane ze względu na swoją charakterystyczną budowę, która bezpośrednio wpływała na to, że były mniej przyjazne dla środowiska. Wszystko przez spalanie oleju z paliwem - silniki 2T nie posiadają oddzielnego układu smarowania jak 4T, przez co charakteryzują się wyższą emisją niespalonych węglowodorów i tlenków azotu.
Szwedzi mają dość dwusuwów. Emisję spalin rekompensują wspierając Ghanę
Nie ma jednak danych, dzięki którym wiedzielibyśmy, ile motorowerów z silnikiem dwusuwowym jeździ aktualnie w Szwecji, ponieważ nie podlegają one rejestracji. Z danych firmy Wolt wynika, że w całym kraju co trzeci pracownik stawia na skuter, jednakże nie wiadomo, jakim typem silnika jest napędzany.
Dziennik Dagens Nyheter ujawnił wiosną 2025 r., że rząd Szwecji przeznaczył poprzez Urząd ds. Energii około 10 mln euro na wprowadzenie na rynek w Ghanie 48 tys. elektrycznych motorowerów poprzez obniżenie ich cen. Tym sposobem chciano zachęcić mieszkańców do kupna nowego jednośladu na prąd i zastąpienia spalinowego odpowiednika. To sposób, w jaki władze Szwecji chciał zrekompensować szkodliwe emisje wytwarzane w lokalnym transporcie.









