"Trzeci sygnał". Ministerstwo zaskoczone pomysłem!

"Uwaga! Pojazd na sygnale. Proszę ułatwić przejazd". Taki komunikat mogliby usłyszeć z głośników radia kierowcy, gdyby w Polsce funkcjonował tzw. "trzeci sygnał" mający na celu ułatwić pracę służbom ratunkowym. Niestety, na szybkie wprowadzenie takiego rozwiązania nie mamy co liczyć. Mimo że już w lipcu powołano specjalny zespół parlamentarny zajmujący się tym problemem, Ministerstwo Cyfryzacji zadaje się kompletnie zaskoczone takim pomysłem!

Przypomnijmy - pod koniec grudnia do resortu cyfryzacji wpłynęła interpelacja posłanki Iwony Michałek z Koła Parlamentarnego Porozumienie Jarosława Gowina. Parlamentarzystka przypominała w niej, że już w lutym 2020, razem z grupą posłów działającą w ramach parlamentarnego zespołu ds. trzeciego sygnału dla pojazdów uprzywilejowanych, pracowała nad projektem stosownej ustawy, która wprowadzałaby dodatkowy sygnał do ostrzegania kierowców drogą radiową.

Trzeci sygnał. Pomysł stary ale ministerstwo nic nie wie!

W interpelacji można było przeczytać, że w lipcu ubiegłego roku, starano się wypracować standardy potrzebne do przygotowania projektu ustawy regulującej kwestie wykorzystania częstotliwości radiowych (87,5-108 MHz) przez pojazdy uprzywilejowane oraz omówiono możliwości przeprowadzenia testów na wybranym przejeździe kolejowym "z wykorzystaniem urządzenia nadawczego Trzeci Sygnał". W dokumencie padły też konkretne pytania, m.in. o to, czy resortowi znane są założenia projektu ustawy dotyczącego wprowadzenia takiego rozwiązania na polskich drogach i kiedy mogłoby to nastąpić?

Reklama

W początku lutego do poselskiej interpelacji ustosunkował się Janusz Cieszyński - Sekretarz Stanu w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów. Niestety - udzielona odpowiedź nie napawa optymizmem.

Trzeci sygnał później niż myślisz

Na pytanie - czy resortowi znane są założenia projektu ustawy o wprowadzeniu tzw. trzeciego sygnału dla pojazdów uprzywilejowanych? - odpowiedź zawiera się w jednym słowie: "Nie".

Pocieszająco brzmi jedynie odpowiedź na trzecie z zadanych przez posłankę Michałek pytań.

   

Sam pomysł stosowania tzw. "trzeciego sygnału" polega na zamontowaniu w pojazdach służb ratunkowych specjalnego nadajnika pracującego na częstotliwościach 87,5 - 108 MHz. Dzięki niemu pojazdy - w czasie akcji ratunkowej - mogłyby emitować sygnał "Uwaga! Pojazd na sygnale. Proszę ułatwić przejazd" odbierany przez radioodbiorniki znajdujących się w okolicy pojazdów. W założeniach sygnał miałby skutkować wyemitowaniem ostrzeżenia, nawet jeśli w danej chwili kierowca nie korzysta z radia.  

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: trzeci sygnał
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama