Zamiast rozrusznika
W wielu koncernach samochodowych trwają intensywne prace nad silnikiem, którego osprzęt nie ma rozrusznika i alternatora. Zamiast nich zamontowano na wale korbowym wirnik elektryczny. W tym celu przedłużono wał i wstawiono "plaster", między blokiem i kołem zamachowym. Jego obudową jest dodatkowy stojan. Uruchamiając silnik przekręcamy kluczyk w stacyjce i .. przepływający prąd wymusi ruch obrotowy wału korbowego.
Odbywa się to zatem jak w rozruszniku. Gdy silnik zacznie się już obracać, wówczas wirnik "produkuje" energię elektryczną, czyli działa jak alternator.
Najdziwniejsze jest jednak to, że przy zatrzymaniu się (np. na światłach), silnik po 2 sekundach samoistnie gaśnie, a ponowne uruchomienie następuje po 1/30 sekundy od wciśnięcia pedału gazu.
Obecnie prototypy nowej jednostki napędowej pokazano już w koncernach Volvo, BMW i Citroen. O tym, że nie jest to tylko futurystyczny projekt świadczy fakt, iż w nowo projektowanych urządzeniach diagnostycznych, przewidziano specjalny program sprawdzający taki system. (bk)