Polacy nie kupią auta wyprodukowanego przez markę niemotoryzacyjną

13 procent przedstawicieli branży motoryzacyjnej w Polsce uważa, że marki nienależące do niej mają szansę samodzielnie odnieść sukces w branży, natomiast 62 procent, że jest taka możliwość, ale tylko przy współpracy z producentami motoryzacyjnymi - wynika z raportu Exact Systems "MotoBarometr 2016. Nastroje w automotive". Sceptycznie do sprawy podchodzą również sami polscy kierowcy.

Niemal trzy czwarte z nich nie kupiłoby samochodu wyprodukowanego przez firmę spoza branży. Na ten krok zdecydowałby się jedynie co piąty Polak. Eksperci Exact Systems i Polskiej Izby Motoryzacji zwracają uwagę, że wejście do motobiznesu wiąże się nie tylko z produkcją pojazdu, ale też promocją i sprzedażą. A to wymaga długoletnich i olbrzymich nakładów finansowo-organizacyjnych.

- Od kilku lat widoczne są trendy w zakresie konsolidacji rynku motoryzacyjnego. Producenci łączą się lub przejmują swoich konkurentów w celu zagwarantowania sobie między innymi dostępu do nowych technologii, a w konsekwencji właściwego tempa innowacji. Coraz częstsze ruchy w zakresie M&A powodują, że zmniejsza się grono graczy rynkowych. To dla podmiotu niebranżowego może być barierą nie do przeskoczenia. I nawet dla takiego giganta technologicznego jak Google czy jednego z najbardziej dynamicznych startupów jak Uber to bardzo trudne zadanie. Kierunkiem jest kooperacja z producentami motoryzacyjnymi, czyli alians technologii z doświadczeniem, co zresztą potwierdził jeden z managerów Google. Podkreślił, że jego firma nie planuje samodzielnie produkować samochodów, tylko stworzyć technologię, którą udostępni liczącym się na rynku graczom - mówi Paweł Gos, prezes zarządu Exact Systems.

Reklama

Producenci motoryzacyjni wskazują na alians technologii z doświadczeniem

Z badania Exact Systems "MotoBarometr 2016. Nastroje w automotive" wynika, że zdaniem przedstawicieli motoryzacji, marki spoza branży mają szansę na rozwój, ale tylko przy wsparciu producentów motoryzacyjnych. Taką opinię wyraziło aż 62 procent respondentów z Polski oraz co drugi przedstawiciel motoryzacji z Niemiec oraz Słowacji. Opinię, że marki spoza branży mają szansę na sukces samodzielnie wyraża zaledwie 13 procent przedstawicieli z Polski oraz co dziesiąty z Czech. Większymi optymistami są producenci z Niemiec, Rosji oraz Słowacji - odpowiednio 20 procent i po 27 procent wskazań. Zerowy sukces markom spoza branży wróży w Polsce 13 procent ankietowanych, a w Niemczech aż 27 procent. Roman Kantorski, prezes Polskiej Izby Motoryzacji, podkreśla, że jeżeli mówimy o markach spoza branży, które myślą np. o wypuszczeniu na rynek autonomicznego samochodu, duże znaczenie ma wsparcie producentów motoryzacyjnych, ze wskazaniem na dostawców części i komponentów. - Wyprodukować to jedno. To w sumie jest wykonalne, ale wypromowanie i sprzedaż wymaga długoletnich i olbrzymich nakładów zarówno finansowych jak i organizacyjnych - mówi Roman Kantorski.

Polacy nieufni w stosunku do pozabranżowych graczy, w szczególności kobiety i starsi

A jak do takiej wizji podchodzą sami konsumenci? Tylko 20 procent Polaków kupiłoby samochód wyprodukowany przez markę niemotoryzacyjną - wynika z badania "AUTOwybory Polaków" zrealizowanego przez Exact Systems. Aż 73 procent nie zdecydowałoby się na taki krok, z czego aż 1/3 osób na pewno nie kupiłaby takiego samochodu. Biorąc pod uwagę płeć klienta, najbardziej sceptyczne wobec takiego rozwiązania są kobiety, wśród których niecałe 13 procent kupiłoby cztery kółka od firmy niemotoryzacyjnej. Wśród mężczyzn ten odsetek wynosi 23 procent. Patrząc na wiek, największe grono zwolenników takiego zakupu znajduje się w przedziale wiekowym 25-44 lata (ok. 25 procent), a najmniejsze wśród najstarszych respondentów w wieku powyżej 60 lat (11 procent).

- Jak widać ze zrealizowanych przez nas badań, nie tylko branżowi gracze z dystansem podchodzą do wejścia nowej i samodzielnej konkurencji na rynek, ale i sami klienci. Polacy w zdecydowanej większości nie kupiliby samochodu wyprodukowanego przez Ubera czy Google. Z czego wynika takie nastawienie? Gdy spójrzmy na czynniki brane pod uwagę przy zakupie samochodu, to wśród pierwszych pięciu wymienionych przez Polaków znajdują się cena, informacje o bezawaryjności oraz znajomość i prestiż marki. Auto firmy niemotoryzacyjnej nie łapie się pod żadne z tych kryteriów. Z pewnością byłoby droższe niż przeciętny samochód z tradycyjnym napędem, nie miałoby historii awaryjności oraz jego marka nie kojarzyłaby się z segmentem motoryzacyjnym. Dlatego, żeby motoryzacyjna przygoda pozabranżowych graczy miała szansę się ziścić, warto postawić na alians z doświadczonymi producentami - podkreśla Gos.

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy