Nowy silnik z Polski!

Fiat będzie produkował w Polsce zupełnie nowe jednostki napędowe, co pociągnie za sobą spore inwestycje w fabryce w Bielsku-Białej.

Chodzi o zupełnie nowy, dwucylindrowy silnik benzynowy. Jest to nowatorska konstrukcja, bowiem obecnie żaden z europejskich producentów nie stosuje w swoich samochodach silników o tak małej liczbie cylindrów.

Dwucylindrowa jednostka będzie miała pojemności 0.9 l i będzie produkowana w wersji wolnossącej (moc 65 KM) i doładowanej (Multiair, zmienne fazy rozrządu, moc do 110 KM). Wersja atmosferyczna cechuje się bardzo niską emisją spalin, która ma wynosić mniej niż 100 g CO2 na kilometr.

Nowe silniki trafią do szerokiej gamy pojazdów. Przede wszystkim napędzać będą topolino, którego produkcja rozpocznie się pod koniec przyszłego roku w serbskiej Zastawie. Ponadto trafi również do fiatów 500 i panda, a niewykluczone, że będzie pełnił rolę bazowego silnika dla grande punto.

Uruchomienie produkcji pociągnie za sobą inwestycje w fabrykę Fiat-GM Powertrain w Bielsku-Białej. Jak jednak zaznaczył szef Fiat Powertrain, Alfredo Altavilla, nowa linia produkcyjna będzie samodzielnym przedsięwzięciem włoskiej firmy. Nowe jednostki nie trafią więc do małych opli.

Reklama

Włosi nie ujawnili jeszcze ile pieniędzy zostanie zainwestowanych w Bielsku-Białej. Nie wiadomo również o ile wzrośnie zatrudnienie.

Polska fabryka w wyścigu o produkcję małych silników pokonała zakłady w Mirafiori.

Więcej informacji na ten temat podamy wkrótce.

Oceń swoje auto. Wystarczy wybrać markę... Kliknij TUTAJ.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Bielsko-Biała | Fiat | silnik
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy