Najpierw było zaskoczenie...
Najpierw było zaskoczenie, bo przecież Iveco specjalizuje się od dawna w ciężarówkach dystrybucyjnych EuroCargo, a od pewnego czasu nastawia się także na klasę ciężką, natomiast dotąd nie zajmowało się samochodami terenowymi do przewozu osób.
A jednak zdziwienie nie jest uzasadnione, jeśli weźmie się pod uwagę, że Iveco ma pełną rodzinę pojazdów do przewozów terenowych, od ciężkich Trakkerów, przez EuroCargo 4x4, i wreszcie Daily 4x4. Brakowało najmniejszego elementu i teraz z pojawieniem się Massifa koncern oferuje, jako jeden z niewielu producentów samochodów, całkowitą gamę terenową.
Nowość Iveco niektórzy określają jako częściową, gdyż Massif nie jest zupełnie nieznanym samochodem. Otóż Iveco weszło w spółkę z Santaną, hiszpańskim producentem, który dysponował prawami do produkcji jednego z modeli Landrovera. I we współpracy z Santaną powstał Massif, oparty o dobrze sprawdzoną konstrukcję, ale i wyposażony w wiele nowych, i to ważnych, elementów. Nie ma sensu ukrywać, że w podjęciu takiej decyzji pomógł konstruktorom Iveco fakt, że dysponuje ono aktualnie jedną z lepszych jednostek napędowych w postaci silnika 3-litrowego z wtryskiem common rail, występującego w wersji HPI oraz HPT.
Znany już z Daily silnik może mieć albo 146 KM, albo z turbosprężarką VGT 176 KM. Dla samochodu przeznaczonego do poruszania się w terenie właściwości takie jak moc i moment obrotowy są, jak wiadomo, bardzo ważne. Z zewnątrz za wygląd pojazdu wziął odpowiedzialność zespół pracowni Giugiaro. Zmiany najbardziej widać z przodu, gdzie kształt grilla łączy ten samochód z innymi pojazdami koncernu. Zaokrąglenia, osłony krawędzi błotników, nowe reflektory, nowa maska i nowy dach z tworzywa - to wszystko spowodowało, że Massif jest nadal klasyczną terenówką, ale z elementami, które tak chętnie stosują projektanci najróżniejszych SUV-ów i pseudoterenówek.
A Massif jest prawdziwą, nieudawaną terenówką. Czuje się to zaraz po zajęciu miejsca. Wnętrze nie jest nadmiernie ekscytujące, raczej nawet skromne, ale wystarczająco komfortowe dla zastosowań, do których jest przewidziane. Massif będzie oferowany jako 3- lub 5-drzwiowy terenowiec, jako pick-up z jedną parą drzwi, ale i jako kabina z podwoziem do zabudowy. To nie jest wielki samochód, w wersji 3D ma rozstaw 2452 mm i długość 4248 mm, a w wersji 5D rozstaw jest o 30 cm większy, zaś długość wynosi 4720 mm. Szerokość 1750 mm wskazuje, że na tylnym siedzeniu trójka pasażerów może jechać, ale niezbyt wygodnie.