Milionowe inwestycje Seata

900 milionów euro – tyle zainwestował Seat w rozwój piątej generacji Ibizy i modelu Arona, a także w dostosowanie fabryki Martorell do produkcji tych samochodów. Jest to jednak tylko część spośród 3,3 miliarda euro, które hiszpański producent wyda na badania i rozwój w latach 2015-2019.

Wprowadzenie na rynek czterech nowych modeli w latach 2016-2017 pociągnęło za sobą rekordową liczbę inwestycji i wydatków na badania i rozwój. Ich wysokość ogłosił Luca de Meo, Prezes SEAT S.A., podczas wizyty w fabryce w Martorell, która rozpoczęła produkcję nowej Ibizy.

- Ta inwestycja dowodzi naszego zaangażowania w rozwój ekonomiczny Hiszpanii oraz potwierdza, że jesteśmy największym inwestorem w B&R w branży motoryzacyjnej. Wysokość naszych wydatków podczas wprowadzania nowych modeli jest bezprecedensowa - mówi Luca de Meo.

Reklama

Nowy Seat Ibiza, w całości zaprojektowany w Barcelonie, będzie montowany na linii nr 1 w fabryce w Martorell, w której powstaje większość pojazdów konstruowanych w całej Hiszpanii. W połowie 2017 roku na tej samej linii produkcyjnej pojawi się Arona, nowy, kompaktowy crossover marki. Fabryka w Martorell produkuje także Leona oraz Audi Q3.

Od momentu debiutu pierwszej generacji Ibizy w 1984 roku sprzedano około 5,4 mln egzemplarzy tego modelu - kultowego i najlepiej sprzedającego się spośród samochodów marki. Nowa Ibiza, zbudowana na nowej platformie MQB A0, to wielki krok naprzód w rozwoju Seata oraz punkt zwrotny w zakresie bezpieczeństwa, designu, osiągów i komfortu.

Model pojawi się w salonach dealerskich w połowie roku i zapoczątkuje kolejny okres wzrostu sprzedaży marki, który przypadł na rok największej ofensywy produktowej producenta.

- Seat Ibiza piątej generacji był pierwszym samochodem z Grupy Volkswagen, który skorzystał z nowej platformy MQB A0 - to milowy krok w rozwoju marki i fabryki w Martorell. Ta technologia pozwala na ogromną elastyczność podczas budowy samochodu - na jej bazie mogą powstać modele o różnorodnej konstrukcji i wymiarach - wyjaśnia Luca de Meo.

Podczas wizyty w Martorell Luca de Meo podkreślił, że marka wkracza w nowy etap wzrostu, zainicjowany dzięki zapowiadanym modelom. Drogę do zrównoważonej rentowności marki potwierdzają również jej wyniki finansowe - hiszpański producent osiągnął w ubiegłym roku rekordowy zysk operacyjny, na poziomie 143 milionów euro. Piąta generacja Ibizy, jaką marka wprowadza właśnie na rynek, jeszcze bardziej wzmocni te wyniki.

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy