Mają za dużo prądu, więc kupili elektryczne taksówki

Bhutan przyznał japońskiemu koncernowi motoryzacyjnemu Nissan Motor Co. kontrakt na dostawę pojazdów z napędem elektrycznym, które będą w tym himalajskim królestwie taksówkami i samochodami rządowymi.

Zgodnie z porozumieniem, o którym poinformowano w piątek w Tokio, Nissan dostarczy Bhutanowi swe samochody Leaf oraz zorganizuje w tym kraju sieć punktów ładowania akumulatorów.

Bhutan eksportuje energię elektryczną wytwarzaną w elektrowniach wodnych. Chce zarazem zmniejszyć swe uzależnienie od importowanych paliw kopalnych.

Nissan Leaf jest najlepiej sprzedającym się na świecie samochodem elektrycznym. Od końca 2010 roku Nissan sprzedał już 100 tys. tych pojazdów, co stanowi 45 proc. globalnego rynku samochodów z napędem elektrycznym.

Nie ujawniono szczegółów porozumienia z Bhutanem, takich jak liczba pojazdów, które ma dostarczyć Nissan.

PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy