Lexus LC 500 na SEMA Show

Wyścigowa wersja Lexusa LC 500 powstała na bazie prototypu. Auto zadebiutowało wczoraj na targach Specialty Equipment Market Association w Las Vegas

Tuningowany LC 500 został opracowany przez Gordona Tinga i firmę Beyond Marketing. Twórcy wzięli do przeróbki wczesny prototyp, rok przed rynkową premierą modelu. Nadwozie zostało przygotowane przez Signature Autobody. Rozwiązania poprawiające aerodynamikę obejmują Artisan Spirit Custom Lexus LC Kit, złożone z nakładek błotników, przedniego i tylnego dyfuzora, listw progowych oraz tylnego spojlera. 

Zawieszenie KW z hydraulicznym systemem regulowania prześwitu oraz sprężynami o dostosowywanej wysokości dodatkowo poprawia osiągi. 22-calowe, satynowo-grafitowe koła HRE P101 wyposażono w opony Pirelli P Zero Nero, a hamulce firmy Brembo mają zaciski w specjalnie dobranym kolorze. We wnętrzu znajdziemy specjalistyczne wyposażenie Evasive Motorsports GT3, wyścigowe fotele Sparco z kompozytu zbrojonego włóknem węglowym oraz klatkę bezpieczeństwa.

Reklama

- Nasz LC 500 wygląda pięknie i ma doskonałe parametry, zapewniające mu fantastyczne osiągi i właściwości jezdne - powiedział Gordon Ting. - Wykorzystałem ten wczesny model, żeby opracować LC 500 o doskonałych osiągach i agresywnym wyglądzie. Jest twardy, ale luksusowy i ma mocnego kopa dzięki indywidualnie przygotowanemu silnikowi.

W seryjnym Lexusie LC 500 wolnossący, pięciolitrowy silnik V8 dostarcza 477 KM mocy i 540 Nm momentu obrotowego. W zmodyfikowanym aucie firma Club DSPORT zwiększyła średnicę cylindrów z 94 mm do 99,5 mm (zastosowano tuleje Moly-2000 Amphibian) i pojemność skokową motoru do 5,6 l. Specjalne tłoki CP i korbowody Carrillo pozwalają osiągać obroty do 9000 obr./min. Dzięki temu moc wzrosła do 525 KM. Prace wykonał Magnus Ohlaker, specjalista o 20-letnim doświadczeniu w opracowywaniu silników do bolidów Formuły 1 i Indycar, mających na koncie wiele zwycięstw.

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy