Koniec Hummera i Saaba
General Motors i Chrysler przedstawiły plany ratowania obu firm, od których uzależniona jest pomoc finansowa amerykańskiego rządu.
Rząd uchwalił dotychczas pożyczkę ratunkową w wysokości 17,4 miliarda dolarów, z czego 13,4 mld dolarów dla GM. Z tej ostatniej kwoty 4 miliardy mają być wypłacone do końca tego miesiąca, jeżeli ministerstwo skarbu będzie usatysfakcjonowane planem koncernu.
General Motors domaga się jednak znacznie większej pomocy. Plan ratowania zakłada kolejną pożyczkę w wysokości 16,6 mld dolarów, co oznacza, że kredyt udzielony przez państwo wyniósłby 30 mld dolarów!
Pieniądze miały być wypłacane w transzach do 2011 roku, a koncern zacząłby je zwracać rok później.
Plan ratowania zakłada kilka drastycznych kroków, na których najbardziej ucierpią Hummer, Saturn i Saab.
Do końca marca mają rozstrzygnąć się losy Hummera. Jeśli nie znajdzie się kupiec na tę markę, to zostanie ona zlikwidowana.
Losy Saaba znalazły się w rękach szwedzkiego rządu - jeśli nie udzieli on pomocy tej marce, a stosowne porozumienie nie zostanie ogłoszone jeszcze w tym miesiącu, to Saab ogłosi bankructwo.
Z kolei Saturn zostanie utrzymany przy życiu, ale tylko do zakończenia cyklu życiowego obecnie produkowanych modeli. Zakłada się, że marka zniknie z rynku za około trzy lata.
General Motors skoncentruje się na markach Chevrolet, Cadillac, Buick i GMC, podczas gdy Pontiac ma stać się marką niszową, oferującą tylko kilka modeli.
Plan ratowania General Motors nie wspomina o losach Opla.