Hindustan Ambasador znika z rynku

Motoryzacja żegna jedno z najdłużej produkowanych aut na świecie. W Indiach "wstrzymano" właśnie produkcję kultowego modelu - Hindustan Ambasador.

Produkowany w miejscowości Uttarpara samochód trafił do Indii w 1954 roku. Konstrukcyjnie auto było bratem bliźniakiem wytwarzanego wówczas w Wielkiej Brytanii Morissa Oxforda drugiej serii, który produkowany był na Wyspach do 1956 roku...

Samochód idealnie wpisywał się jednak w potrzeby Hindusów - był nieskomplikowany, przestronny, łatwy w budowie i - co najważniejsze - prosty w naprawach.

Przeciętny mieszkaniec Indii jeszcze długo po rozpoczęciu produkcji nie mógł sobie pozwolić na zakup Ambassadora. Aż do 2002 roku samochody te pełniły m.in. rolę oficjalnych rządowych limuzyn...

Reklama

Teraz przyszłość Ambassadora stanęła pod dużym znakiem zapytania. Niski popyt i złe zarządzanie fabryką w Uttarpara sprawiło, że dalsza produkcja przestała być opłacalna. Oficjalnie mówi się jedynie o zawieszeniu produkcji, ale - najprawdopodobniej - jesteśmy właśnie światkami końca kultowego modelu.

Wypada przypomnieć, że chociażby w Polsce, nigdy nie zakończono oficjalnie produkcji Poloneza. Jego wytwarzanie - tak samo, jak w przypadku Hindustana Ambassadora - "zawieszono" 22 kwietnia 2002 roku...

Wiadomo, że fabryka w Uttarpara zamknięta zostanie na czas nieokreślony. W ostatnich latach popyt na Ambassadory oscylował w okolicach 6 tys. egzemplarzy rocznie. Samochody upodobali sobie głównie taksówkarze.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama