Znamy już finałową siódemkę konkursu na Europejski Samochód Roku 2021. Na liście pretendentów do prestiżowego tytułu znalazły się aż dwa samochody elektryczne!
Tegoroczne jury Car of the Year składa się z 60 dziennikarzy motoryzacyjnych reprezentujących 23 kraje Starego Kontynentu. W gronie jurorów znalazła się tym razem dwójka Polaków. Wstępną listę, zawierającą aż 38 modeli poznaliśmy już w połowie września. Niedługo później zestawienie skurczyło się do 29 aut.
Teraz, zgodnie z wieloletnią tradycją, zaprezentowano finałową siódemkę. Szansę na pożądane przez producentów wyróżnienie zachowały nowe:
- Fiat 500 (wersja elektryczna)
- Land Rover Defender
- Skoda Octavia
- Toyota Yaris
- Volkswagen ID.3
Biorąc pod uwagę obecny kurs na elektryfikację, szczególnie duże szanse na zwycięstwo zdają się mieć nowy Fiat 500 i - przedstawiany jako krok milowy w historii europejskiej motoryzacji - Volkswagen ID.3. O zwycięstwie zadecydować ma finałowa runda głosowań, jakie odbędą się pod koniec lutego.
Zwycięzcę poznać mamy 1 marca bieżącego roku. Rozdanie nagród tradycyjnie odbywa się w przededniu rozpoczęcie Międzynarodowego Salonu Motoryzacyjnego w Genewie. Wiadomo jednak, że - podobnie jak w ubiegłym roku - sam salon nie dojdzie do skutku, a ceremonia będzie miała wyłącznie wirtualny charakter.